Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > "Ja wam po starcie dopiero dopie****". Nowe fakty ws. lotu Tomasza Adamka
Redakcja   Turyści
Redakcja Turyści 23.05.2024 08:25

"Ja wam po starcie dopiero dopie****". Nowe fakty ws. lotu Tomasza Adamka

tomasz adamek lotnisko
fot. Canva/ Marek Iwanczuk/ REPORTER

Nie milkną echa ostatniego finału z udziałem pięściarza, Tomasza Adamka. Nie chodzi jednak o jego zwycięstwo podczas walki na FAME MMA 21, a o to jak zakończyła się jego ostatnia podróż samolotem z lotniska w Warszawie do Stanów Zjednoczonych.

Teraz na jaw wychodzą kolejne szczegóły skandalicznego zachowania pięściarza na pokładzie samolotu, z którego został wyproszony. Sportowiec zagroził natomiast pozwem sądowym…

“Przykro to czytać o tym co się wydarzyło". Nie cichnie sprawa lotu do USA

Do walki Tomasza Adamka z Patrykiem Bandurskim doszło w sobotę w Gliwicach. Być może nie odbiłaby się tak szerokim echem, gdyby pięściarz, sam nie zadbał o rozgłos. 19 maja, dzień po wygranej walce w FAME MMA, Adamek miał zamiar wrócić do Stanów Zjednoczonych. Z Okęcia jednak nie wyleciał. 

“Przykro to czytać o tym co się wydarzyło” - komentują internauci. “Po sobotniej walce w Gliwicach wypiłem trochę wina, rano jedno piwko i to wszystko. Jestem poobijany, mam podbite oko, więc może pomyśleli, że biłem się po pijaku. To skandal!” - tłumaczył się początkowo sportowiec…

"Ja wam po starcie dopiero dopie****". Groźby na pokładzie samolotu do USA

"Fakt" przekazał relacje świadka zdarzeń w samolocie. "Adamek już wchodząc na pokład, bardzo głośno się zachowywał i wulgarnie przeklinał. Stewardesa próbowała zatrzymać go, zanim zajął swoje miejsce w strefie "premium economy". Rozjuszony sportowiec bełkotliwie pytał, czemu nie może usiąść w fotelu, a po chwili jeszcze bardziej się wściekł. "I co mi, ku**** zrobicie?". Ja wam po starcie dopiero dopie****, zobaczycie! Adamka nie mógł uspokoić nawet Gus Curren, jego trener. Pięściarz do szefowej pokładu miał rzucić "odpie*** się", gdy ta zapytała, czy dobrze się czuje" - czytamy na łamach dziennika.

“Mężczyzna nie wykonywał poleceń załogi statku powietrznego, zachowywał się głośno, używał wulgaryzmów w stosunku do personelu pokładowego oraz na polecenie kapitana nie chciał dobrowolnie opuścić pokładu statku powietrznego po wycofaniu z rejsu. Do tego, od pasażera była wyczuwalna woń alkoholu” - podsumował dziennikarzowi Sport.pl kapitan Straży Granicznej Dagmara Bielec, rzeczniczka prasowa Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Wynik badania Adamka był pozytywny - nad ranem miał 1,22 promila we krwi. Ostatecznie sportowiec sam opuścić pokład. 

Afera na Okęciu. W roli głównej Tomasz Adamek

Po wszystkim Adamek odgrażał się i informował, że podejmie kroki prawne. Jego zapał ostudziły zapewne wyznania towarzyszy, m.in. Mateusza Borka, który również opowiedział o szczegółach tamtego wieczora.

“Tomek odprawił bagaże, przeszedł przez bramki, po czym z trenerem zamówił steka, do tego butelkę wina. Następnie weszli do samolotu. Znasz Tomka, nie jest po pięciu fakultetach, prawdopodobnie kilka jego żartów było dosyć grubych. Został wyproszony z samolotu” - dodaje Mateusz Borek.

Pięściarz odmówił składania pozwu wobec linii lotniczej

"Jest czas pracy i zabawy, jest czas rywalizacji sportowej i świętowania. Tomek wygrał walkę i posiedzieliśmy po powrocie do hotelu. Ja posiedziałem do godziny 4, on trochę dłużej. Dorwały go jeszcze ekipy jedna, druga, trzecia, żeby zrobić sobie zdjęcia. O 9 rano wsadziłem chłopaków w transport, żeby pojechali na lotnisko Okęcie - opowiada Mateusz Borek.

"Przespałem się i stwierdziłem, że jednak nie będę dochodził swoich praw. Podtrzymuję to, że nic złego nie zrobiłem, siedząc w niedzielę w samolocie. Wolę jednak spokojnie wrócić do żony do USA niż tutaj robić aferę. Było minęło i jest po sprawie" - ostatecznie potwierdził "Faktowi" Tomasz Adamek.

Powiązane
sklep
Puste półki i wysokie ceny. Kryzys ryżowy zatacza coraz szersze kręgi. Polska nie jest na niego odporna
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski
Nowy sondaż prezydencki przed II turą. Polacy wskazali swojego faworyta, jest zwrot akcji