Skomplikowane procedury korzystania z plaż. Turyści mogą nie dowierzać, jak zobaczą co się dzieje na plażach w Hiszpanii
Hiszpania jeszcze rok temu kojarzyła się nam głównie z gorącym Madrytem, gdzie temperatura przekraczała 40 stopni, oraz przepełnionymi plażami. Jednak po wybuchu pandemii sytuacja w kraju - podobnie jak we Włoszech i Francji - szybko stała się dramatyczna. Teraz jednak lokalny rząd powoli wprowadza Hiszpanię w tzw. nową normalność. Turyści znów mogą wybrać się na tereny kąpielisk, jednak korzystanie z nich jest obecnie bardzo skomplikowane. Bez wątpienia takich procedur jeszcze nie było.
Hiszpania z powrotem otworzyła swoje plaże. Jednak wśród osób przebywających na terenie kąpielisk nie zobaczymy takich tłumów jak choćby w zeszłym sezonie. W dodatku podczas tegorocznych wakacji na plażach pojawią się nie tylko turyści, ale także kontrolerzy. By zapewnić możliwie jak największe bezpieczeństwo i nie dopuścić do powstawania kolejnych ognisk zarażeń, władze postanowiły wprowadzić szereg skomplikowanych proceudur, z którymi powinien zapoznać się każdy, kto będzie chciał korzystać z kąpielisk. W niektórych miejscach wprowadzono nawet... sygnalizację świetlną.
Hiszpania: takich przepisów korzystania z plaż jeszcze nie było
Hiszpania wprowadziła mnóstwo rozwiązań, aby kontrolować bezpieczeństwo na plażach. Plażowicze mogą być pewni - takich przepisów jeszcze nie było. Jednym z przykładów są plaże w Benidormie, gdzie na piasku pojawiły się niebieskie linie wyznaczające przestrzeń do plażowania dla jednej osoby lub całej rodziny. Tylko w poniedziałek na plażach Andaluzji zaobserwowano około 3 tys. kontrolerów stanu epidemiologicznego. Według dziennika Diario Cordoba ekipy, które wyposażono w prawie 200 pojazdów, zostały skierowane na andaluzyjskie plaże, by nadzorować przestrzeganie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Hiszpania zaczęła korzystać również z rozwiązań technologicznych. Na plażach w Katalonii zainstalowano czujniki wyłapujące osoby mające podwyższoną temperaturę ciała. Ponadto przy terenach kąpielisk rozmieszczono punkty dezynfekcji rąk. W okolicach pojawiają się także patrole policji, które nadzorują, czy wśród turystów nie ma żadnych osób, które w tym czasie powinny odbywać obowiązkową kwarantannę. Wykorzystywana jest do tego baza numerów telefonów osób chorych, którą funkcjonariuszom udostępniły służby sanitarno-epidemiologiczne.
Jednym z najciekawszych rozwiązań, z jakich skorzystała Hiszpania, jest sygnalizacja świetlna. W niektórych miejscach turyści mogą wejść na plaże dopiero, gdy na wyświetlaczu pojawi się zielone światło. Taką praktykę na pewno większość osób może kojarzyć z aquaparków, gdzie pomaga ona zachować bezpieczną odległość między osobami korzystającymi ze zjeżdżalni morskich. Jednak na kąpieliskach jest to nowość. Światła przełączają się automatycznie, gdy na plaży zwalnia się miejsce. Hiszpania ma przywrócić ruch turystyczny z krajami UE 21 czerwca. Niedawno pisaliśmy również o sytuacji, do jakiej doszło na hiszpańskim lotnisku .
Źródło: WP Turystyka