Długa walka z trzymetrowym gadem. Akcję traperów umieszczono w sieci
To nie był zwyczajny dzień na autostradzie. Przez godzinę kierowcy nie mogli się ruszyć na dwupasmowej drodze. Sporym problemem okazał się niebezpieczny gad, który ani myślał zejść z drogi pojazdom.
Ponad trzymetrowy aligator zatamował ruch wzdłuż Florida Keys. Na miejsce wezwano funkjonariuszy i firmę odławiającą dzikie zwierzęta.
Trzymetrowy aligator zatrzymał ruch na autostradzie
Do sytuacji doszło 7 czerwca w USA, w stanie Floryda. Na autostradzie Florida Keys znalazł się trzymetrowy aligator, który skutecznie zatamował ruch na dwóch pasach ruchu. Nie zamierzał opuścić drogi, więc na miejsce wezwano funkcjonariuszy policji z Monroe County Sheriff’s Office.
Policjanci wstrzymali ruch przez godzinę, aby w tym czasie zabezpieczyć teren i umożliwić traperom z Pesky Critters Wildlife Control schwytanie niebezpiecznego gada.
Traperzy nagrali, w jaki sposób schwytali aligatora
Traperzy zjawili się na miejscu około godziny 18:40. Walka z aligatorem trwała długo i została uwieczniona na filmie, który został wrzucony na Instagrama.
Na nagraniu widzimy jak dwóch mężczyzn próbuje okiełznać aligatora z pomocą lin. Nie było to łatwe zadanie, gdyż gad zachowywał się agresywnie i stwarzał spore zagrożenie dla ludzi znajdujących się w pobliżu. Zwierzę podejmowało wielokrotne próby pozbycia się lin z okolic swojej szyi. Ostatecznie mężczyznom udało się go związać i przetransportować do samochodu.
Aligatory na Florydzie nie są czymś nowym dla mieszkańców
Aligatory występują w Chinach oraz na południu Stanów Zjednoczonych. Są to duże zwierzęta o bardzo silnym ogonie, którego używają nie tyle podczas pływania, co obrony. Mają najszerszy pysk ze wszystkich krokodyli. Żywią się ssakami, rybami, płazami oraz innymi gadami. Ten gatunek nie poluje na ludzi i może stanowić zagrożenie tylko wtedy, gdy człowiek zanadto zbliży się do jego siedliska.