Częściowa ewakuacja lotniska we Wrocławiu. Interweniowali funkcjonariusze Straży Granicznej
W czwartek 11 maja na lotnisku Wrocław-Strachowice Straż Graniczna poinformowała o niezabezpieczonym bagażu. Jak się okazało, właściciel walizki był wówczas na pokładzie samolotu do… Gdańska. Teraz będzie musiał zapłacić mandat.
Lotniska na całym świecie notorycznie powtarzają komunikaty o pilnowaniu swojego bagażu i niepozostawianiu go bez opieki. Taki ekwipunek jest traktowany jako potencjalne zagrożenie, co wiąże się z wszczęciem specjalnego postępowania z udziałem odpowiednich służb.
Niezabezpieczony bagaż we Wrocławiu
Jak podaje Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, w czwartek 11 maja pozostawiony bez opieki bagaż był powodem do częściowej ewakuacji lotniska Wrocław-Strachowice. Funkcjonariusze tamtejszej placówki Straży Granicznej namierzyli plastikową, bordową walizkę. Na lotnisku zjawił się Zespół Minersko-Pirotechniczny SG.
Po obejrzeniu nagrań z monitoringu stwierdzono, że bagaż ten może stwarzać potencjalne zagrożenie dla pozostałych pasażerów. Na nagraniu widać, że bordową walizkę pozostawiła osoba, która tuż po tym udała się do hali odlotów.
Bagaż może stwarzać potencjalne zagrożenie
Na lotnisku we Wrocławiu zwołano sztab kryzysowy i zarządzono częściową ewakuację. Po szczegółowych oględzinach minersko-pirotechnicznych stwierdzono, że w bagażu znajdują się jedynie rzeczy osobiste należące do dziecka. Dzięki książeczce zdrowia udało się zidentyfikować właściciela.
Według doniesień Straży Granicznej, osoba ta podróżowała z Wrocławia do Gdańska. Właściciel niezabezpieczonej walizki został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Straż Graniczna ostrzega przed pozostawianiem bagażu
Jak czytamy na stronie, “w czynnościach brało udział sześciu funkcjonariuszy Straży Granicznej, dwóch policjantów, sześciu pracowników Służby Ochrony Lotniska oraz ratownicy medyczni i Straż Pożarna”. Pamiętajmy, aby nie pozostawiać bagażu bez opieki. Może to skutkować uruchomieniem szeregu procedur bezpieczeństwa, a także utrudniać funkcjonowanie portu lotniczego.
Mandat dla osoby, która pozostawiła bagaż bez nadzoru wynosi 500 zł, jednak zarządca lotniska może ubiegać się odszkodowania za przeprowadzoną akcję.
Za: nadodrzanski.strazgraniczna.pl
