"Czarny piątek" we Włoszech. Dziesiątki odwołanych lotów to dopiero początek katastrofy
Piątek 20 października nie będzie dobrym dniem dla osób podróżujących do i z Włoch, a także chcących podróżować po Półwyspie Apenińskim. Wszystko wskazuje na to, że będzie to prawdziwy "czarny piątek" dla turystów i mieszkańców.
Wizz Air, Ryanair i LOT mogą mieć dziś problemy z lotami do i z Włoch. Wszystko z powodu licznych strajków zapowiedzianych przez tamtejsze związki zawodowe. Paraliż dotknie sektora transportu, ale również wielu innych.
Wielki strajk we Włoszech. Ogromne utrudnienia na kolei
Już w nocy z czwartku na piątek we Włoszech stanęło wiele pociągów. O ile szybka kolej, a także Intercity mają jeździć bez większych zakłóceń, o tyle znacznie tańsza kolej regionalna, będzie funkcjonowała w ograniczonym zakresie. To bardzo zła wiadomość dla mieszkańców, ale również turystów, którzy chętnie korzystają z tego środka transportu.
Piątkowy paraliż i strajk generalny, przez włoskie media okrzyknięty "czarnym piątkiem" to efekt narastających niepokojów we włoskim społeczeństwie. Do odstąpienia od wykonywania obowiązków i wyjścia na ulicę pracowników zachęciły związki Cub, Sgb, Si Cobas i Usi- Cit. Celem protestów jest m.in. zwrócenie uwagi na nieodpowiednią, zdaniem strajkujących, politykę gospodarczą państwa, a także uzyskanie podwyżek odpowiadających poziomowi inflacji.
Wielkie utrudnienia na lotniskach. Loty do i z Włoch mogą być odwoływane
Jak podaje włoska agencja informacyjna ANSA, strajki dotknął również lotnisk. Z najnowszych informacji wynika, że bez utrudnień powinny odbywać się loty między godziną 7 a 10 rano, a także od godziny 18 do 21. Na lotniskach jest to szczyt, podczas którego obsługuje się najwięcej pasażerów.
Na razie nie jest pewne, jak poważne będą piątkowe utrudnienia. Wiadomo już jednak, że porty Malpensa i Linate będą musiały odwołać 20 proc. piątkowych połączeń. Oznacza to, że z tamtejszych pasów nie oderwie się ok. 46 samolotów. Natomiast pasażerowie przylatujący do Rzymu, a dokładnie na lotnisko Fiumicino będą świadkami pikiety zorganizowanej przez pracowników.
Ogromne problemy będzie miała Ita Airways. Z aktualnych informacji wynika, że narodowy włoski przewoźnik będzie musiał odwołać minimum 16 lotów krajowych. W kolejnych godzinach liczba ta może wzrosnąć.
Co z lotami Wizz Air, Ryanair i LOT z Polski do Włoch?
Protesty we Włoszech mogą budzić niepokój wśród polskich pasażerów. Na piątek 20 października zaplanowane są loty Wizz Aira, Ryanaira i LOT-u do różnych regionów Włoch. Na liście kierunków znalazły się m.in. Rzym, Neapol, Piza, Palermo, Katania, Mediolan, czy Wenecja. Niestety na razie nie wiadomo, czy i w jakim stopniu protesty wpłynął na polskich pasażerów. Ostateczne decyzje mogą być podejmowane w ostatniej chwili.
