Chciała zrobić zdjęcie sztormu. Policjantka momentalnie zniknęła pod wodą
Natura potrafi być naprawdę piękna, ale przy tym i bardzo groźna. Nagłe zjawiska przyrodnicze, choć wyglądają zjawiskowo, mogą wyrządzić dużą krzywdę. Przekonała się o tym młoda policjantka w ukraińskiej Odessie, która chciała zrobić sobie zdjęcie ze sztormem na Morzu Czarnym.
Nieodpowiedzialne zachowanie
Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę. Pogoda nie dopisywała nad Morzem Czarnym, ale spacerowicze postanowili się nie poddawać i pojawili się nad brzegiem.
Jedna z turystek zdecydowała się podejść niezwykle blisko wody. Kobieta postanowiła zrobić sobie zdjęcie z szalejącym sztormem. Ta decyzja okazała się tragiczna w skutkach.
Świadkowie zarejestrowali tragiczne sceny
Na nagraniu, które pojawiło się w serwisie społecznościowym X, możemy zobaczyć, jak w kobietę uderzyła ogromna fala. Woda przewróciła ją, a następnie zabrała ze sobą do morza. Wszystko to zarejestrowali turyści obecni na miejscu.
Tragiczny finał
Służby informują, że uwieczniona na nagraniu kobieta to 20-letnia policjantka Olesia Oleszczuk, która do Odessy przyjechała na wakacje. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie zapłaciła najwyższą cenę. Ratownicy po dwóch dniach poszukiwań odnaleźli ciało 20-latki.
Ukraińskie służby ratunkowe zaapelowały do mieszkańców Odessy, aby przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Podkreślono również, że nadal nie rozpoczęto sezonu pływackiego, więc należy zachować rozwagę.
Czytaj więcej: Ogromne biuro podróży ogłosiło upadłość. Turyści zostali bez wakacji i bez pieniędzy