Ogromny wstyd i skandal. Odkopali przy Chatce Puchatka całą smutną prawdę

Chatka Puchatka i śmierdzący problem

Przebudowa słynnego ośrodka na Połoninie Wetlińskiej trwa w najlepsze. Pomimo pewnych poślizgów spowodowanych ulewnymi deszczami w maju i czerwcu, Chatka Puchatka doczeka się całkowicie nowej odsłony. Niestety, w trakcie prac odkryto smutną rzecz. Plany architektoniczne wymagały wyburzenia starych murów oraz odkopania części fundamentów. Właśnie na tym etapie pracownicy budowy natrafili na śmierdzący problem. Przed kolejnymi pracami należy uporać się z niecodzienną przeszkodą.

– [Znaleziono] około 40 metrów sześciennych śmieci, które przez lata były zakopywane pod schroniskiem. Trzeba teraz wszystkie odpady zutylizować i dopiero wówczas mogą ruszyć prace przy podpiwniczeniu – relacjonuje cytowany przez portal carpatiabiznes.pl dr Ryszard Prędki, dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Chatka Puchatka - kiedy otwarcie?

Przebudowa schroniska była podyktowana nadszarpniętym już stanem całego obiektu. Chatka Puchatka powstała krótko po II wojnie światowej i współcześnie nie oferowała wygód, które odpowiadałyby dużej części turystów. Ponadto, redakcja carpatiabiznes.pl zwraca również uwagę na stosunkowo niewielkie wymiary ośrodka. Warto jednak zaznaczyć, że nowa odsłona schroniska nie będzie odbiegała od tradycyjnego stylu regionu.

Teraz architekci postawią na kamienną podmurówkę oraz drewniane bale. Opierając się na wizualizacjach obiektu, dachy są wysokie i spadziste, a całość utrzymana będzie w surowym, acz klimatycznym stylu typowego ośrodka górskiego. Szacowany koszt inwestycji to 3 mln 700 tys. zł (z czego 2,3 mln pochodzi ze środków unijnych). Chatka Puchatka ma być ponownie oddana do użytku pod koniec 2021 roku.

Źródło: Carpatia Biznes