Porównali ceny noclegów nad Bałtykiem i w zagraniczych kurortach. Kwoty nie mieszczą się w głowie
Ceny za wakacje w Polsce śmiało dorównują wypoczynkowi na południu Europy, nierzadko je przekraczając. Tę sprawę postanowili sprawdzić dziennikarze z INNPoland. Okazuje się, że są kierunki, które bez najmniejszych kompleksów mogą konkurować z Łebą, Władysławowem, czy Ustką. Biorąc pod uwagę sam nocleg, 4-osobowa polska rodzina może sobie pozwolić na ciekawy wypoczynek, który niekoniecznie będzie budżetowym wypadem nad Bałtyk.
Ceny nad polskim morzem a południe Europy
Jak podaje redakcja INNPoland, w pierwszym tygodniu lipca za nocleg w Łebie Polacy zapłacą średnio ok. 2500-2700 zł - 4-osobowe studio z telewizorem, łazienką i kuchnią, położone 2 km od plaży na 7 dni. Pierwszy tydzień sierpnia to stawki o 100 zł wyższe. Ceny za pokój, co prawda z mniejszą liczbą udogodnień będą o 1000 zł niższe. Z kolei tydzień w Ustce to koszt rzędu od ok. 1400 zł za tydzień. Ceny noclegów z wyższym standardem to 2200 - 2600 zł. Jeśli chodzi o Władysławowo, to pokoje gościnne 4-osobową rodzinę wyniosą średnio 1700 zł.
Co ciekawe, atrakcyjniejszą ofertą noclegową cieszy się Grecja. Jak podaje INNPoland, na Krecie kwatery prywatne dla rodzin w pierwszym tygodniu lipca oraz sierpnia to koszt rzędu od 900 zł za tydzień. Nieco drożej będzie w obiektach hotelowych - ceny zaczynają się od 1250 zł dla 4-osobowej rodziny. Biorąc pod uwagę samą bazę noclegową, koszt nie wydaje się wysoki, niestety, należy doliczyć również stosunkowo wysokie w tym sezonie bilety lotnicze .
Bułgarskie ceny kuszą, a Chorwacja intryguje
Biorąc pod uwagę o wiele bardziej kuszącą pogodowo Bułgarię, a konkretnie Burgas, wydaje się, że połączenie niskich kosztów z większą gwarancją Słońca, niż nad Bałtykiem to strzał w dziesiątkę. I faktycznie. Noclegi w tym miejscu zaczynają się od 800 zł w ofertach prywatnych. Ceny za nieco lepszy standard to 1300 zł i w górę za tydzień dla 4-osobowej rodziny. Z kolei Chorwacja proponuje ceny na poziomie prawie 1900 zł (3-gwiazdkowy hotel w Splicie), a oferty prywatne to kwestia 1300 zł (Split oraz Zadar). Czy takie różnice w cenach między południem a Bałtykiem to nowość? Niekoniecznie. INNPoland zapytało o tę kwestię redaktora Fly4free, Mariusza Piotrowskiego.
– Być może w tej chwili jest to swoiste odkrycie dla ludzi, którzy od lat spędzają wakacje w innych krajach, a w tym roku zdecydowali się na urlop w Polsce. Od wielu lat wakacje w Polsce, zwłaszcza nad morzem, są porównywalne kosztowo z Włochami, Grecją czy nawet Hiszpanią. Dziś może to być o wiele bardziej widoczne niż zwykle – wyjaśnia Mariusz Piotrowski z Fly4free w rozmowie z INNPoland.
Źródło: INNPoland