Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Ceny za parking na południu Polski są kosmiczne. Mieszkańcy łapią się za głowę
Bartek Wojnowski
Bartek Wojnowski 30.07.2020 15:49

Ceny za parking na południu Polski są kosmiczne. Mieszkańcy łapią się za głowę

Ceny za parking pod Spodkiem zabolą.
Fot. Wikipedia.org/Michał Bulsa/CC BY-SA 4.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.en (zdjęcie poglądowe)

Ceny wymuszają przysłowiowe “kombinowanie”. Nowe zarządzenie władz miasta zmieni status parkingu w tzw. Strefie Kultury z “bezpłatny” na “płatny”. Co ważne, jest to największy (jeszcze) darmowy parking w całych Katowicach, a sąsiaduje bezpośrednio z kultowym Spodkiem. Sprawa w regionie wywołuje równie dużo emocji, jak ceny warmińskich jagodzianek.

Ceny za katowicki parking zabolą

Hala Widowiskowo-Sportowa "Spodek". To tutaj tysiące Polaków (nie tylko ze Śląska) rokrocznie przyjeżdża na gale stand-upu, koncerty, czy występy filharmonii (w tej kategorii konkurencyjny jest tylko pobliski NOSPR). Co ważne, do tej pory nie trzeba było martwić się o ceny parkingu. Niestety - złote czasy bezpłatnego postoju miną - najpewniej bezpowrotnie. Jak podają dziennikarze Wirtualnej Polski i Dziennika Zachodniego, plac w Strefie Kultury od października będzie objęty obowiązkową opłatą - a ta zaboli.

Za każdą godzinę postoju kierowcom przyjdzie zapłacić 10 zł (połowę ceny uiszczą posiadacze Karty Mieszkańca). Ceny są o tyle dotkliwe, że turyści najprawdopodobniej nie będą przestawiać aut co 60 min, ani szukać parkingów poza ścisłym centrum. Tak też 4-godzinne wydarzenie na katowickim Spodku to nie tylko bilety za około 60 zł każdy. To także ceny za parking (a więc dodatkowe 40 zł).

Parking a mieszkańcy. Ceny ze Strefy Kultury dotkną pracowników

Wiadomość o zmianach na parkingu w Strefie Kultury to także niemały cios dla mieszkańców Katowic (oraz całej aglomeracji), którzy codziennie parkują w okolicach i przynajmniej na 8 godzin znikają w odmętach pobliskich biurowców. Szybka matematyka - 5 dni w tygodniu mnożone przez 80 zł za parking to kwota rzędu 400 zł (200 zł z Kartą Mieszkańca). Trzeba przyznać, że takie ceny skutecznie zniechęcą do zatrzymywania się w centrum (lub zmobilizują do korzystania z transportu publicznego).

Taki też cel najpewniej przyświeca władzom Katowic. Według danych, które cytuje redakcja WP i Dziennika Zachodniego, tylko jesienią 2019 roku w Strefie Kultury parkowało 83 proc. samochodów z rejestracjami spoza stolicy Śląska. Co więcej, tzw. rotacja samochodów wynosiła 1,77 dziennie, a więc jedno miejsce parkingowe obsługiwało wyłącznie 2 auta. Ponadto, najbardziej newralgicznymi godzinami Strefy jest okres między 15:00 a 16:00. To wtedy parkuje tam średnio 895 samochodów. Daje to 144 proc. przepustowości całego obiektu, a więc niemal połowa kierowców zatrzymuje się tam niezgodnie z przepisami. Całkiem możliwe, że zapowiadane ceny wpłynął na zachowania zmotoryzowanych, ale odbiją się na przyjezdnych.

Jeżeli chcielibyście podzielić się historią ze swoich wakacji, rachunkiem z turystycznego miejsca, bulwersującą lub interesującą sytuacją, która Was spotkała lub której byliście świadkami podczas urlopu, zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].

Źródło: Wirtualna Polska/ Dziennik Zachodni

Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!