Bus pełen dzieci wpadł do rowu. Kilkoro trafiło do szpitala
W czwartek 30 listopada doszło do wypadku w miejscowości Grochowe k. Mielca (woj. podkarpackie). Bus osobowy, którym podróżowało 21 dzieci do szkoły nagle wjechał do rowu i przewrócił się na bok.
Czworo uczniów trafiło do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wypadek busa wiozącego dzieci do szkoły
W czwartek ok. godz. 7.30 doszło do groźnie wyglądającego wypadku w Grochowie w powiecie mieleckim.
Bus osobowy najprawdopodobniej wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Tam przewrócił się na bok. Na pokładzie znajdowało się 23 uczniów.
Wypadek busa z dziećmi
"23 dzieci w wieku szkolnym podróżowało autobusem, który wpadł do rowu w Grochowem w powiecie mieleckim" - napisano na facebookowej stronie Komendy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie.
Rzeczniczka prasowa podkom. Bernadeta Krawczyk poinformowała, że bus kursował na trasie Tuszów Narodowy-Mielec. 33-letnia kierująca pojazdem najprawdopodobniej straciła panowanie nad busem.
Obrażenia nie są groźnie
Na miejscu zjawiło się 32 strażaków z powiatu mieleckiego, którzy udzielili niezbędnej pomocy poszkodowanym.
Jak podają m.in. RMF FM, czworo dzieci z niewielkimi obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.