Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Budzące grozę sceny na Świętym Krzyżu. W sobotę odbył się nietypowy protest
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 09.01.2022 22:24

Budzące grozę sceny na Świętym Krzyżu. W sobotę odbył się nietypowy protest

święty krzyż
fot. Facebook/ Stowarzyszenie MOST

Brakuje tylko jednego podpisu do tego, aby granice Świętokrzyskiego Parku Narodowego uległy zmianie. Stowarzyszenie MOST, od dawna zaangażowane w obronę Świętego Krzyża wzięło sprawy w swoje ręce. W sobotę odbył się protest, który przybrał niecodzienną formę. Żałobny kondukt miał pożegnać utracony przez rezerwat teren.

Łysiec odłączony od Świętokrzyskiego Parku Narodowego

Kilka miesięcy temu, gdy na Łyścu stanął ponad symbolizujący walkę z pandemią krzyż, stowarzyszenie MOST wzburzyło się, twierdząc, że misjonarze z okolicznego klasztoru zmieniają górę w plac budowy.

Teraz zaś oblatom z zakonu Maryi Niepokalanej ze Świętego Krzyża udało się osiągnąć to, o co walczyli od lat 90. Decyzją Rządu, Teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego zostanie zmniejszony. Teren o powierzchni 1,35 ha, zawierający m.in. z bazylikę zostanie oddany w ręce duchownych.

Decyzja rządu w sprawie Łyśca wzbudziła protest obrońców natury

Zdaniem organizatorów protestu, decyzja ta ma doprowadzić do wycięcia ogromnej powierzchni lasu.

- Matka natura na szafot — pisze na swoim Twitterze "Pracownia Bystra".

Stowarzyszenie, które od ponad 30 lat zajmuje się ochroną przyrody i działaniem na rzecz środowiska razem z MOST-em promuje akcję #szczytchciwosci, nawołując do wspierania inicjatywy i ostrzegając przed znacznie szerszymi skutkami decyzji Rady Ministrów.

"Dzisiaj Łysiec, jutro Giewont" - czytamy na banerze reklamującym inicjatywę.

Protest w sprawie odłączenia Łyśca od ŚPN. Dramatyczne sceny

Wczoraj przez Święty Krzyż przemaszerował osobliwy protest. Żałobnicy szli drogą na górę w smutnym korowodzie, który miał symbolizować ostatnie pożegnanie dla "Matki Natury" - zmierzającej w pętach na szafot. Organizatorzy wykreowali nie tylko artystyczne przedstawienie orszaku uosobionej przyrody, ale także urzędnika, który prowadził ją na miejsce kaźni.

Punktem kulminacyjnym protestu miało być symboliczne ścięcie głowy "Matce Naturze". Uczestnicy i organizatorzy marszu wspominają, że cały happening był dla nich bardzo emocjonujące.

- To było całkowicie niezwykłe, głęboko poruszające widowisko. Kondukt żałobników lamentujący szedł drogą na Łysiec. Matka Natura skazana na śmierć była wleczona przez symbolicznego Urzędnika. Na szczycie przeczytano mowę pogrzebową, po czym Matka Natura przeszła przed szpalerem gapiów patrząc im głęboko w oczy ze smutkiem, ale i godnością. Następnie została ścięta. Żałobnicy zapalili znicze — czytamy na profilu Stowarzyszenia MOST.

Protest z pewnością zwrócił na siebie uwagę mediów. Niektórzy komentują zbyt "artystyczną" formę, jednak wiele osób poruszył los Łyśca. Decyzja rządu została także skrytykowana przez naukowców i wpływowe instytucje w Polsce. Jak podkreśla Pracownia Bystra, teraz tylko podpis Mateusza Morawieckiego dzieli znaczną część Świętokrzyskiego Parku Narodowego od zatracenia.

Protest nie był też jedyną formą wyrażenia niezgody na los Łyśca. Do Ministerstwa Klimatu i Środowiska został także wystosowany list zawierający uwagi do projektu związanego ze zmianą granic ŚPN.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Twitter, o2.pl