Bóbr buduje żeremie na brzegu Morskiego Oka. Pierwszy taki przypadek w historii
Nad Morskim Okiem pojawił się bóbr, który wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, zadomowił się w okolicach jeziora i prawdopodobnie planuje tu pozostać na zimę - przekazał leśniczy Grzegorz Bryniarski.
Bóbr nad Morskim Okiem po raz pierwszy został zaobserwowany w połowie września tego roku. Wówczas leśniczy Grzegorz Bryniarski mówił, że „to najprawdopodobniej jeden młody osobnik, który szuka nowych terytoriów".
- Obserwujemy cały czas ślady jego obecności, jednak bobra naocznie nie widzieliśmy. Podejrzewamy, że bobrowi nie uda się zbudować żeremia nad Morskim Okiem, bo nie ma tam wystarczającej ilości preferowanych przez bobry drzew liściastych - mówił wówczas leśniczy.
Bóbr buduje żeremie nad Morskim Okiem
Wiele wskazuje jednak na to, że zwierzę planuje jednak zadomowić się nad największym jeziorem polskich Tatr. Zwierzę rozpoczęło budowę żeremia na brzegu, ściągając w tym celu gałęzie z dużych odległości.
TPN zapowiedział, że będzie obserwował sytuację, jednak nie zamierza interweniować, ponieważ jest to obszar ochrony ścisłej, gdzie przyroda musi radzić sobie sama. Występują jednak obawy, czy zwierzę zdoła przetrwać w tych warunkach do wiosny.
- Podejrzewam, że w przypadku bobra z Morskiego Oka znalazł on małą szczelinę skalną i tam się zagnieździł. Tam wciąga gałęzie celem zrobienia żeremia, ale nie wiemy, jak to się skończy, bo zimy są tu przecież bardzo mroźne, a warstwa lodu na Morskim Oku przekracza niekiedy 1 metr i utrzymuje się dosyć długo - mówił leśniczy.
Jeden bóbr został zaobserwowany przez pracowników schroniska nad Morskim Okiem, kiedy płynął wzdłuż jeziora. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy jest ich tam więcej.
https://www.facebook.com/204767427568/videos/1250982431992375
Pierwszy przypadek w historii
Co ciekawe, jest to pierwszy przypadek w historii, gdy bóbr został zaobserwowany w rejonie wysokogórskim. W 2015 roku po raz pierwszy zaobserwowano żeremie bobrów w Tatrach. Było to w okolicach Łysej Polany, czyli na początku szlaku do Morskiego Oka.
Później ślady ich obecności obserwowane były między innymi w Dolinie Roztoki. Zwierzęta były też widywane w okolicach schroniska w Roztoce.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
W środku nocy zadzwonił telefon, w Bieszczadach doszło do przerażających scen
Horror w rajskim kurorcie, są ofiary śmiertelne. Media podają dramatyczne szczegóły
Spojrzał w stronę gór i nie mógł uwierzyć własnym oczom. Jest nagranie
Źródło: Portal Tatrzański, TPN, Radio Kraków