Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Bez turystów z Niemiec polscy hotelarze by nie przezimowali. Polaków odstraszyły „paragony grozy”
Dorota Witt
Dorota Witt 31.03.2023 14:17

Bez turystów z Niemiec polscy hotelarze by nie przezimowali. Polaków odstraszyły „paragony grozy”

Bałtyk
Fot. Canva

- Polskich turystów wygania z hoteli inflacja oraz oszczędności. Gdyby nie goście z Niemiec to sytuacja byłaby krytyczna – mówią hotelarze z Pomorza. Nawet zimą życie tętniło dzięki gościom zza zachodniej granicy m.in. w Kołobrzegu, Świnoujściu czy Międzyzdrojach. W mniejszych nadmorskich miejscowościach posucha.

Polacy chcą odpoczywać nad Bałtykiem, ale „paragony grozy” weszły za mocno

Hotelarze zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie mówią, że przetrwali I kwartał dzięki gościom z Niemiec.

– Zimą życie ogniskuje się w dużych kurortach, a małe zapadają w sen - zauważa Hanna Mojsiuk, prezeska Północnej Izby Gospodarczej. - Mniejsze pensjonaty już wcześniej zapowiadały, że od stycznia do kwietnia zawieszają działalność, bo ogrzewanie hotelu dla garstki klientów po prostu nie ma sensu. I kwartał nie był więc najlepszy dla zachodniopomorskiej turystyki – dodaje.

Prezeska przyznaje, że kondycja branży turystycznej w regionie nie jest najgorsza, ale wzrost cen bardzo widać, dlatego hotelarze martwią się, jak przebiegnie sezon wiosenny.

- Otrzymujemy wiele sygnałów z sektora turystycznego, że klienci z Polski są zainteresowani wypoczynkiem nad Bałtykiem, ale ceny są dla nich często zaporowe - mówi Mojsiuk. - Pokutują słynne „paragony grozy”. Turysta z założenia przyjmuje, że jest drogo, nie biorąc pod uwagę bardzo wysokich kosztów działalności turystyki. Zaczynając od ogrzewania, a kończąc na kosztach pracowniczych. Samo ogrzanie basenu czy prowadzenie strefy wellness to po podwyżkach energii koszt znacznie obciążający budżety hoteli – dodaje.

 

W tych miejscowościach na majówkę będą dzikie tłumy. Polacy je wprost uwielbiają Polskie Malediwy można zwiedzać za darmo. Niesamowite, co skrywa turkusowa woda

Tylko co piąty hotelowy gość nad Bałtykiem to Polak

Zima nie rozpieszczała branży. Turystów nad morzem było mniej niż w roku 2022. Winna była temu pogoda, ale i potrzeba oszczędzania. 

Sytuację ratowali zagraniczni goście. W zachodniopomorskich kurortach wciąż widać dużą liczbę turystów z Niemiec oraz ze Skandynawii, co poprawia obłożenie w hotelach. 

- To kwartał bez rewelacji - mówi Roman Kucierski, dyrektor hotelu Hamilton w Świnoujściu. - Mamy zdecydowanie mniej turystów niż w I kwartale ubiegłego roku. Polacy to może do 20 proc. obłożenia hoteli. W Świnoujściu na szczęście nie brakuje turystów z Niemiec i to ratuje lokalną turystykę zimą - dodaje.

Kucierski przyznaje, że turystów z Polski wygania z hoteli inflacja, oszczędności i duża niepewność. Dobrze było tylko w zimowe weekendy i ferie, w tygodniu ruch zamierał.

 

Ferie nad morzem były udane

Po zimie są jednak i zadowoleni hotelarze.

Joanna Szewczak, dyrektorka hotelu Blue Marine w Mielnie: - Ferie były udane, co nas nawet zaskoczyło, bo obłożenie było wysokie. W tej chwili weekendy również wyglądają dobrze, nawet 80 proc. obłożenia, a od poniedziałku do czwartku około 50 proc. To nie jest źle, jak na tak trudny kwartał.

Projekt bez tytułu - 2023-03-31T113703.134.png

Fot. Canva

Źródło: Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie