"Ale zdzierstwo" na lotnisku w Krakowie. Kiedy zobaczył cenę, od razu zrobił zdjęcie
O tym, że ceny jedzenia, czy napojów na lotniskach mogą przyprawić o gęsią skórkę, wie w zasadzie każdy, kto podróżuje samolotami. Niemniej czasami nawet osoby przygotowane na wysokie ceny są zaskakiwane.
Butelka wody za 7 zł i kanapka za ok. 30 zł. Na polskich lotniskach to niestety codzienność, z którą mierzą się pasażerowie. Dyskusję o drożyźnie na lotniskach na nowo rozpoczął youtuber Paweł Warzecha.
Prawie 50 zł za wrapa na lotnisku w Krakowie
Port w Krakowie to drugi największy port lotniczy w Polsce. Liczba nowych kierunków z tego lotniska stale rośnie, dlatego i pasażerów jest coraz więcej. Niestety wielu z nich w podróż pewnie ruszy głodna.
Wszystko za sprawą bardzo wysokich cen. Youtuber Paweł Warzecha w czwartek 31 sierpnia udostępnił na swoim profilu zdjęcie cennika jednego z lokali na krakowskim lotnisku. Za wrapa z wegańskim kurczakiem trzeba tam zapłacić aż 48 zł.
"Na lotnisku w Krakowie bez zmian" – podsumował krótko Warzecha. Jednak pod jego wpisem wywiązała się cała dyskusja na temat cen.
"Ale zdzierstwo". Komentujący nie mieli litości dla lotniska
W sekcji komentarzy pojawiło się wiele mało przychylnych opinii. Jeden z użytkowników postanowił pokazać, ile kosztuje napój energetyczny. Za puszkę popularnego Monstera na lotnisku w Krakowie trzeba zapłacić aż 22,50 zł.
Inni komentujący zwrócili uwagę, że jeśli mają płacić tak dużo za wrapa, to wolą nie jeść wcale. "Jak patrzę na tego pożal się Boże wrapa i jego cenę, to naprawdę wolałbym cały dzień nic nie jeść", "Ceny abstrakcyjne. Spojrzałem na to i już jestem najedzony. Bez płacenia 48 zł", "ale zdzierstwo" – pisali kolejni użytkownicy.
Na Lotnisku Chopina wcale nie jest lepiej
W cenie wrapa z lotniska w Krakowie, na warszawskim Lotnisku Chopina można kupić cały zestaw w McDonald's. Posiłek nie będzie co prawda tak zdrowy, ale z pewnością skuteczniej zaspokoi głód.
Pod koniec sierpnia za zestaw z Big Makiem trzeba było zapłacić 37,90 zł. Natomiast za 44,90 zł klienci mogli kupić burgery z serii Maestro w zestawach z frytkami i napojami.
