Akcja ratunkowa na Bałtyku. Matka z dzieckiem za burtą promu
Dramatyczna akcja ratunkowa na Morzu Bałtyckim. Polka wraz ze swoim dzieckiem wypadła z pokładu promu płynącego z Gdyni do Karlskrony w Szwecji. Według załogi promu, matka skoczyła do wody, by ratować swoje siedmioletnie dziecko.
Natychmiast uruchomiono łódź ratunkową i rozesłano alarm do wszystkich jednostek w pobliżu. Z najnowszych doniesień wynika, że obie osoby zostały już odnalezione.
Błyskawiczna akcja ratunkowa na Bałtyku
Do wypadku doszło dziś po południu. Szwedzkie służby otrzymały alarm po godzine 16. Poszukiwania dwójki pasażerów rozpoczęto natychmiast.
Według informacji ratowników, zdarzenie miało miejsce ok. 50 mil morskich od portu docelowego, czyli Karlskrony. Akcja odbywała się na szwedzkich wodach terytorialnych.
Portal expressen.se informuje, że na miejsce wezwano helikoptery ratunkowe z Niemiec, Polski i Szwecji. Pasażerowie zostali uratowani przez służby około godziny 17.30.
Matka wskoczyła do morza, aby ratować dziecko
Rzecznik prasowy Stena Line, Stefan Elfström powiedział w rozmowie z serwisem gp.se, że to załoga promu Stena Spirit zauważyła dziecko i matkę w wodzie. "Otrzymaliśmy informację od własnej załogi, że widziano dwie osoby wpadające do wody. Następnie natychmiast jednostka zawróciła i natychmiast uruchomiła łódź ratunkową" - dodał
Według informacji załogi oraz ratowników, dziecko miało przez nieostrożność wypaść z pokładu promu. Kobieta natychmiast skoczyła za nim do wody, aby je ratować. Taką informację podała również załoga promu natychmiast wysyłając drogą radiową komunikat mayday "człowiek z burtą".
Matkę i dziecko przetransportowano do szpitala
Na pomoc nadciągały również odbywające w okolicach ćwiczenia jednostki NATO. "Alarmujemy wszystko, co mamy. Zrobimy wszystko, by odnaleźć dziecko i matkę" - mówił wcześniej ratownik kierujący akcją Anders Lännholm.
Poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Obie osoby zostały przetransportowane do szpitala Blekinges w Karlskronie. Morskie Służby Poszukiwania i Ratownictwa potwierdzają, że odnalezieni pasażerowie to Polka w wieku 36 lat i jej siedmioletnie dziecko.