Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > "Absolutny chaos" na lotnisku. Ludzie patrzyli, jak samoloty Ryanaira odlatują bez nich
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 26.05.2023 12:02

"Absolutny chaos" na lotnisku. Ludzie patrzyli, jak samoloty Ryanaira odlatują bez nich

Lotnisko
Fot. Turyści.pl/Klaudia Zawistowska

Choć sezon wakacyjny jeszcze się nie rozpoczął, to wiele osób już teraz decyduje się na wyjazdy. Lotniska notują coraz większy ruch, a drobna usterka może doprowadzić do ogromnego chaosu. 

Lotnisko w Manchesterze w środę 24 maja przetrwało prawdziwy armagedon. Pasażerowie nie ukrywali rozczarowania tym, co stało się przed godziną 8 rano. Z powodu awarii nawet kilkadziesiąt osób nie wsiadło na pokłady swoich samolotów. Do sprawy odniósł się Ryanair.

Awaria prądu doprowadziła do armagedonu na lotnisku w Manchesterze

W środę 24 maja pasażerów na lotnisku w Manchesterze czekały wielogodzinne utrudnienia. Terminal 3 błyskawicznie zapełnił się pasażerami, ale proces odprawy i nadawania bagażu przebiegał niezwykle wolno. Wszystko z powodu awarii prądu.

Port nie miał żadnego wpływu na usterkę, do której doszło poza terenem lotniska. Jednak przerwa w dostawie zasilania miała katastrofalne konsekwencje. Przed okienkami odprawy ustawiły się tłumy pasażerów. Niestety wielu z nich nie zdążyło na swoje loty.

Na lotnisko przyjechała trzy godziny wcześniej. Ryanair i tak odleciał bez niej

Media społecznościowe błyskawicznie zalały wpisy kolejnych pasażerów, którzy byli oburzeni sytuacją na lotnisku. Niektórzy z powodu niezwykle długich kolejek nie zdążyli na swoje loty.

Wśród takich osób była Megan. Aby zdążyć się spokojnie odprawić, kobieta na lotnisku pojawiła się trzy godziny przed startem samolotu. Niestety tym razem to nie wystarczyło. W dniu urodzin samolot Ryanaira, którym miała lecieć na Teneryfę, odleciał bez niej.

"Miałam lecieć na Teneryfę o 10 rano. Dotarłam tu o 7 rano i czekałam na otwarcie okienka odprawy. Na lotnisku zabrakło prądu, więc utknęłam, próbując odprawić bagaż. Samolot odleciał. Co mam robić? Nikt nie przyszedł nam doradzić. Dziś są moje urodziny!" - pisała na Twitterze, oznaczając profile lotniska i Ryanaira.

"Absolutny chaos na lotnisku w Manchesterze. Właśnie widziałem, jak mój samolot Ryanaira przelatuje mi nad głową, gdy stoję w kolejce przed Terminalem 3" - pisał inny użytkownik Twittera.

Ryanair szuka rozwiązań

Jak nieoficjalnie informuje serwis "Manchester Evening News", pokrzywdzonych mogło zostać nawet 80 osób. Ostatecznie awarię, do której doszło przed godziną 8 rano, udało się usunąć ok. godziny 10. Mimo tego utrudnienia trwały aż do późnego popołudnia.

W rozmowie z lokalnymi dziennikarzami do sprawy odniósł się Ryanair. Rzecznik przewoźnika poinformował, że pasażerowie będą mogli odlecieć innymi samolotami tego samego dnia (o ile połączenia są w rozkładzie, a na pokładzie będzie miejsce). Jeśli w rozkładzie nie było kolejnego lotu, pasażerowie powinni skontaktować się z Działem Obsługi Klienta.

"Serdecznie przepraszamy pasażerów za wszelkie niedogodności spowodowane przerwą w dostawie prądu na lotnisku w Manchesterze, która była całkowicie poza kontrolą Ryanaira" - podkreślono w oficjalnym komunikacie.