Zoo w Łodzi bezlitosne dla reprezentacji Polski. Pokazali prawdziwego "tygrysa pola karnego"
Weekend nie rozpoczął się najlepiej dla fanów piłki nożnej. W piątkowy wieczór reprezentacja Polski w piłce nożnej zremisowała z Czechami 1:1 na Stadionie Narodowym i oddaliła się od szans na awans na mistrzostwa europy. Sieć zalewają żarty o piłkarzach, do których dołączyło się nawet zoo w Łodzi.
Remis w Warszawie oznacza, że podopieczni Michała Probierza o awans na ważny turniej powalczą w barażach. Jednak z pewnością nie będzie to łatwe. Dobrą wiadomość dla polskiego trenera ma jedna łódzkie zoo. Nowy kadrowicz już ćwiczy przed zgrupowaniem.
Zoo w Łodzi żartuje z reprezentacji Polski. Ma propozycję dla Michała Probierza
W nocy z piątku na sobotę, chwilę po zakończeniu spotkania, na oficjalnym profilu zoo w Łodzi pojawiło się zabawne nagranie. Jego głównym bohaterem był jeden z mieszkających tam tygrysów. Jak się okazało, drapieżnik wykazuje duży talent piłkarski.
Na zaledwie kilkunastosekundowym materiale widać, jak sprawnie radzi sobie z piłką. Podczas zabawy błyskawicznie przesuwa ją w kierunku krzaków. Prawdziwy "tygrys pola karnego" można by rzec. Ciekawe tylko, czy na murawie poradziłby sobie równie dobrze.
"Panie Michale prosimy się nie łamać, w Polsce nie brakuje talentów" – dodał ogród zoologiczny w opisie filmiku. Pytanie tylko, jak kibice odebraliby takiego "farbowanego lisa" w reprezentacji. Pewne jest jednak to, że rywale uciekaliby przed nim w popłochu.
Łódzkie zoo oferuje darmowe wejście przez cały rok. Trzeba się jednak odważyć
Zoo w Łodzi znane jest z żartobliwych postów i dość nietuzinkowych akcji. Podczas walentynek można było np. za symboliczną opłatą adoptować jednego z karaczanów, a następnie nadać mu imię byłego lub byłej. To jednak nie koniec, ponieważ za nieco większą opłatą darczyńca otrzymywał nagranie, na którym karaczan jest zjadany przez jednego z mieszkańców zoo.
Wspomniane karaczany są również bohaterami trwającej w listopadzie akcji, podczas której w każdą środę odwiedzający zoo mogą zdobyć kartę, która upoważnia do darmowego wejścia na teren obiektu przez 12 miesięcy. Konieczne jest jednak spełnienie jednego warunku. Roczną kartę trzeba wyciągnąć z akwarium pełnego karaczanów. Nie każdy jest gotów, na takie poświęcenie.
Łódzkie zoo zaprasza siedem dni w tygodniu
Niezależnie od tego, czy chcecie zobaczyć tygrysi talent piłkarski, zmierzyć się z karaczanami, czy po prostu spędzić miły czas poznając sekrety życia zwierząt, w Łodzi możecie to robić siedem dni w tygodniu. Zoo jest czynne także w niedziele i święta.
Kasy biletowe otwarte są w godzinach 9-16. Najpopularniejszy budynek, czyli orientarium można zwiedzać od godziny 9 do 17, ale ostatnie wejście ma miejsce o 16:30. Pawilony handlowe zamykane są o 15:30. Bilet normalny kosztuje 70 zł. Posiadacze Karty Łodzianina zapłacą za niego 40 zł. W ofercie jest również kilka wariantów biletów rodzinnych.