Zamiast miejsca w domu starców, zarezerwowali sobie ponad 50 rejsów. "To my witamy kapitanów"
Niewiele osób wpadłoby na taki pomysł. Małżeństwo emerytów jest na pokładzie luksusowego statku wycieczkowego Coral Princess od półtora roku. W niebanalny sposób planują kontynuować żeglowanie po świecie “podczas swoich złotych lat na emeryturze”.
Przyznają też, że “taki styl życia jest tańszy niż zameldowanie się w domu spokojnej starości”. Jak to możliwe?
Emeryci zostali gwiazdami na pokładzie statku. Wolą to niż dom starości
“To my witamy kapitanów na pokładzie, a nie odwrotnie” żartuje podasz wywiadu dla Accurate Affair para emerytów. Marty i Jess Ansenowie z Australii są na pokładzie statku wycieczkowego Coral Princess od półtora roku. Swój rejs rozpoczeli w czerwcu 2022 roku.
Według menedżera wycieczkowca Rena van Rooyena, Marty i Jess z Australii stali się „gwiazdami na pokładzie”. Inni pasażerowie, którzy wyruszają na krótsze rejsy, proszą o spotkanie z duetem. Ludzi inspiruje bowiem ich niecodzienny styl życia..
Małżeństwo zarezerwowało ponad 50 rejsów. Wakacje zamiast emerytury
Małżeństwo zarezerwowało już 51 rejsów z rzędu. Twierdzą bowiem, że życie na morzu jest tańsze, niż w domu spokojnej starości. Ostatnie półtora roku Marty i Jess spędzali dni tańcząc, jedząc, poznając „przyjaciół na całe życie” i zwiedzając świat.
Marty i Jess rozpoczynają każdy dzień od godziny ping-ponga. Jak sami przyznają, na co dzień rozkoszują się na pokładzie “butelką zimnego piwa, lub dwiema..”. Marty dodaje też, że będą musieli zrobić sobie przerwę, ponieważ tak przyzwyczaili się do życia na morzu, że nie wiedzą już, jak pościelić łóżko ani ugotować posiłku. Para twierdzi również zgodnie, że załoga stała się dla nich jak “rodzina”, a ostatnio wspólnie świętowali na pokładzie nawet urodziny “babci”, jak nazywa się tam Marthy.
"To my witamy kapitanów". Sprzedała dom, aby pływać po morzu na emeryturze
W nadchodzących tygodniach para będzie żeglować po Hawajach. Mają jeszcze osiem miesięcy na pokładzie Coral Princess, zanim spędzą kilka miesięcy na suchym lądzie. Przerwa jest jednak krótka, ponieważ Jess i Marty planują następnie wyruszyć na kolejny roczny rejs na pokładzie Crown Princess.
Australijski duet nie jest jedynym, który zdecydował się na eksplorację Siedmiu Mórz na emeryturze. Meredith Shay również wyruszyła w pierwszy na świecie trzyletni rejs podczas swojej emerytury. Była stewardesa na rejs wydała połowę pieniędzy ze sprzedaży swojego domu. Za najtańszą kabinę płaci rocznie 29 999 dolarów.