Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Wielka tajemnica Wyspy Wielkanocnej rozwiązana? Naukowcy mają teorię, w którą trudno uwierzyć
Patryk Korzec
Patryk Korzec 03.01.2020 08:51

Wielka tajemnica Wyspy Wielkanocnej rozwiązana? Naukowcy mają teorię, w którą trudno uwierzyć

Wyspy Wielkanocne tajemnica
Fot. Pixabay.com/Marlhans

Wyspy Wielkanocne są jednymi z najpiękniejszych na świecie. Są chętnie odwiedzane zarówno przez turystów, jak i naukowców oraz archeologów, a wszystko przez słynne posągi moai. Ich wielkość, wygląd oraz rozmieszczenie intryguje i rodzi wiele pytań. Wciąż tajemnicą jest, po co były tworzone, w jaki dokładnie sposób i jaki był cel ich transportowania i rozkładania po całym terenie. 

Teraz jedna z tych tajemnic została rzekomo rozwiązana przez archeolog Jo Anne Van Tilburg. Jest ona dyrektorem Easter Island Statue Project i od 30 lat bada to niezwykłe zjawisko, starając się pojąć jego fenomen i motywacje ludzi, którzy je tworzyli. Jak podają media, w końcu badania przyniosły przełom i odkryto prawdopodobną funkcję kamiennych głów, lecz wnioski te wywołały sporo kontrowersji. 

Tajemnica, którą skrywały Wyspy Wielkanocne, została rozwiązana? 

Przede wszystkim grono naukowców upewniło się, że słynne posągi symbolizować miały obfitość plonów. Na jaw wyszło jednak przy okazji, że przyczyniały się do wzrostu roślin rzekomo również w jeszcze inny sposób. Jak podają media, ponad 90% z tysiąca posągów rozmieszczonych po całej wyspie, pochodzi tylko z jednego kamieniołomu Rano Raraku, który mieści się w kraterze wulkanicznym. Zdaniem ekspertów wybór tej lokalizacji nie był przypadkowy - wpływ na to miały mieć specjalne pierwiastki, których stężenie było tam szczególnie wysokie. 

- Kiedy odebraliśmy wyniki analizy chemicznej, z wrażenia postanowiłam zlecić je ponownie. Istniały tam wysokie stężenia pierwiastków, na które nigdy bym nie wpadła, że mogłyby tam być. Takie jak wapń czy fosfor - mówiła geoarcheolog z University of the South w Sewanee, Tennessee, Sarah Sherwood. 

Są to pierwiastki szczególnie ważne dla rozwoju roślin, które po dostarczeniu do gleby, gwarantować mogą szybki i wysoki rozwój plonów. 

Teoria wywołała wiele głosów oburzenia

Oprócz pierwiastków naukowcy w próbkach znaleźli również ślady prastarych upraw, m.in. banany, morwę papierową czy bataty i taro. Zdaniem ekspertów wszystko to prowadzi do dwóch wniosków - po pierwsze kamieniołom służył zarówno do wytwarzania posągów, jak i uprawy żywności. Po drugie transportowano posągi po całej wyspie, aby zwiększyć żyzność gleby i poprawić szybkość rozwoju upraw. 

Wnioski te mogą być przełomowe, lecz wywołały ogromną burzę w internecie. Wielu podróżników oraz turystów-amatorów zwróciło uwagę na prosty i pozornie oczywisty fakt: rozprowadzanie gleby można było ich zdaniem wykonać na wiele dużo prostszych sposobów, bez konieczności przenoszenia ogromnych głazów na znaczne odległości. Jak na razie jednak te zarzuty nie doczekały się odpowiedzi naukowców. 

Źródło: Wirtualna Polska