Wysiedli z samolotu i przeżyli szok. Wizz Air zrobił im wakacje życia
Spontaniczne podróże, choć potrafią być bardzo ciekawe, niektórych jednak przerażają. Dwoje pasażerów Gary Sheppard i Jen O'Rourke z Glasgow znaleźli się na lotnisku Gatwick, nie mając żadnego pojęcia, na jaki kontynent lecą, nie mówiąc już o tym, w jakim kraju przyjdzie im spędzić kilka dni.
Kiedy samolot wylądował w miejscu docelowym, nie mogli wprost uwierzyć, gdzie się znaleźli. Dopiero co spacerowali po lotnisku w Wielkiej Brytanii i zastanawiali się, jaką zastaną pogodę, czy też spotkają innych urlopowiczów. Wizz Air mocno ich zaskoczył.
Z Wielkiej Brytanii do obcego kraju. Pasażerowie nie wiedzieli, gdzie wylądują
Na lotniskowych tablicach nie mogli zobaczyć, gdzie lecą, bowiem zostało to celowo ukryte. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa i dotarciu do terminalu Gary i Jen przeczytali, że samolotem linii Wizz Air lecą do „zagranicznej destynacji”. Nie podano jednak żadnych innych informacji. Wiedzieli tylko, że znajdą się bardzo daleko od domu.
Małżeństwo weszło do samolotu i zajęło swoje miejsca. Nieco ponad trzy godziny później wylądowali. Kiedy wyszli z samolotu, poczuli na skórze promienie słońca. W tym momencie Gary'emu i Jen z Glasgow powiedziano, że właśnie dolecieli do Turcji, a konkretnie Antalyi. Na miejscu zostali powitani szampanem i muzyką. Byli wprost zachwyceni.
Czytaj też: ZUS podwyższy stawkę ważnego świadczenia. Zmiany już od 1 kwietnia
Para wygrała konkurs Wizz Aira
Małżeństwo znalazło się w gronie szczęśliwców, którzy wygrali konkurs w najnowszej kampanii Wizz Air Get Lost, w ramach której linie lotnicze miały zabrać wybrane osoby na tajemniczą wycieczkę do jednego ze swoich miejsc docelowych. Dotychczas samolot przewoził pasażerów np. do Walencji, Bari, Abu Zabi, Wenecji, Mediolanu, Rzymu i do wielu innych uwielbianych przez turystów miejsc. Tym razem przy współpracy z Turecką Izbą Turystyczną Wizz Air zorganizował podróż do słonecznej Turcji.
Jak opisuje The Mirror, Jen zadzwoniła do męża, kiedy ten był w pracy i oznajmiła, że muszą wziąć wolne. “To było niewiarygodne. W ogóle nic nie wiedzieliśmy” - powiedział Gary w rozmowie z portalem.
Wakacje życia w słonecznej Turcji
“Przygoda polegała na tym, że nie mieliśmy o niczym pojęcia. Próbowaliśmy zgadnąć, pomyśleliśmy, że może wypad na miasto. Ale okazało się, że to najlepsza wycieczka w historii, była znacznie lepsza niż wypad do miasta. Nie znam nikogo innego, kto wsiadł do samolotu, nie wiedząc, dokąd leci” - wyznał Gary. Ocenił, że wycieczka była prawdziwymi wakacjami życia.
Źródło: The Mirror
Czytaj też: "Kurort znany bardziej w Europie, niż w Polsce". Zauroczył 3 miliony turystów
