Wielka Brytania szykuje rewolucję. Uciążliwy przepis na lotniskach wkrótce zniknie
Dobre wieści dla podróżujących. Już wkrótce znikną dwa uciążliwe obowiązki, które nierzadko odbierają przyjemność z podróżowania i powodują opóźnienia. Wielka Brytania szykuje prawdziwą rewolucję na lotniskach, na której skorzystają nie tylko turyści, ale i personel portów lotniczych. Mowa o procedurach kontroli bezpieczeństwa.
W 2023 r. na lotniska Europy trafią nowoczesne skanery 3D, pozwalające zrezygnować z konieczności wyjmowania z bagażu podręcznego sprzętów elektronicznych oraz płynów w czasie kontroli bezpieczeństwa. Jeśli uciążliwy przepis na lotniskach wkrótce zniknie, zdecydowanie ucieszy się z tego powodu wielu podróżujących.
Wielka Brytania szykuje rewolucję w podróżowaniu
Świat obiegła wiadomość, że najpóźniej za półtora roku na kluczowych brytyjskich lotniskach ma zniknąć zakaz przewożenia płynów powyżej 100 ml w bagażu podręcznym. To zdecydowanie jeden z najbardziej znienawidzonych przez turystów przepisów obowiązujących podczas podróży samolotem.
W grudniu br. tamtejsze ministerstwo transportu poinformowało, że do czerwca 2024 roku główne lotniska w Wielkiej Brytanii, tj. Heathrow w Londynie oraz te w Manchesterze czy Birmingham, muszą zaopatrzyć się w skanery nowej generacji, dzięki którym zmienione zostaną zasady dot. płynów w bagażu podręcznym. Choć zasada ta panowała od 2006 roku, wielu podróżnych określało ją jako bardzo uciążliwą i stresującą.
Dzięki skanerom nowej generacji pasażerowie będą mogli wnieść na pokład samolotu nawet dwa litry płynów. Niewątpliwie przyczynią się one również do zwiększenia komfortu podróży, bowiem kolejki przed wylotem powinny znacznie się zmniejszyć. Ich działanie porównuje się do tomografii komputerowej w szpitalu, a więc mowa o prawdziwej rewolucji.
Some security rules on liquids and items such as laptops in airport hand luggage will be scrapped in 2024.
— SUNTV Global Africa (@Suntvglobal) December 15, 2022
The government has set a deadline of June 2024 for most UK airports to install new high-tech 3D scanners, that show more detailed images of baggage. pic.twitter.com/RhaXFWndaQ
Zniesienie ograniczenia płynów w bagażu podręcznym to nie wszystko
Nowoczesne skanery 3D mają jeszcze jedno ważne zastosowanie, dzięki któremu kontrola bagażu podręcznego przed podróżą będzie jeszcze prostsza. Mianowicie zmienią się także zasady przewożenia elektroniki. Dzięki ich zastosowaniu nie będzie trzeba więcej wyciągać z torby laptopów i innego sprzętu elektronicznego.
Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, zapewne po takie rozwiązanie sięgnie coraz więcej lotnisk na całym świecie. Choć to nie najtańsza inwestycja, bowiem zamontowanie skanera w Gdańsku to koszt z rzędu około 22 mln złotych, na pewno innowacyjne rozwiązanie podniesie komfort podczas podróży.
Rzadkie zjawisko nad Tatrami. Chmury soczewkowate zasnuły niebo, "Wyglądają jak UFO"
Czy będzie śnieg na Święta? Wstępna prognoza pogody na Boże Narodzenie 2022
Rzymskie Koloseum odsłania kolejne tajemnice. Jakie zwierzęta toczyły walki na arenie?
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
źródło: popularne,pl; businessinsider.com.pl