Znacie historię Titanica? Zorganizują na niego wycieczki, znamy cenę, gigantyczna
Titanic wyruszył w swój pierwszy i ostatni rejs 10 kwietnia 1912 roku. Wypłynął z brytyjskiego portu Southampton w kierunku Nowego Jorku, lecz po 4 dniach podróży, w nocy z 14 na 15 kwietnia, zderzył się z górą lodową. Luksusowy statek poszedł na dno Oceanu Atlantyckiego i znajduje się tam do dziś. W wyniku katastrofy zginęło ponad 1500 osób z 2200, które wsiadły na jego pokład.
Titanic długo czekał na odkrycie
Wrak Titanica odnaleziono dopiero 1 września 1985 r. na głębokości 3802 m. Brakowało wtedy odpowiedniego sprzętu, by zbadać pozostałości transatlantyka. Po raz pierwszy ekipa badaczy zajęła się nim w połowie lat 90.
W 1997 r. ukazał się film Jamesa Camerona pt. "Titanic" i od razu podbił serca widzów. Historia miłosna emigranta Jacka i arystokratki Rose zakończyła się równie szybko, jak się zaczęła. Gdy statek tonął po zderzeniu z górą lodową, młody chłopak za wszelką cenę ratował ukochaną, lecz sam zginął w lodowatej wodzie.
Firma OceanGate Expeditions zamierza ruszyć z programem ekspedycji badawczych do wraku Titanica już w 2021 r. Na pokład zabiorą także turystów, którzy będą chcieli obejrzeć wrak z bliska. Niestety przeszkodą może być cena.
Wycieczka nie mniej luksusowa niż rejs na pokładzie Titanica
Wycieczka do wraku odbędzie się na pokładzie łodzi podwodnej Titan, która może zejść na głębokość nawet 4 tys. m. W jej wnętrzu miejsce jest ograniczone - wejść może tylko sternik, badacz i trzy inne osoby. Zaplanowano tylko 6 rejsów, więc słynnego Titanica może zobaczyć 18 turystów.
Wycieczki będą ruszały z St. John na Nowej Fundlandii i trwały 10 dni. Turyści, którzy chcą znaleźć się na pokładzie łodzi podwodnej muszą się przygotować nie tylko na wyprawę, ale tez ogromny wydatek. Bilet kosztuje 125 tys. dolarów, czyli ok. pół miliona złotych.
Wysoka cena nie wynika jednak z ogromnej chęci zysku, lecz potrzeb badaczy. Aby móc lepiej poznać wrak i wykonać jego model 3D, potrzeba ogromnych środków. Zostaną one pozyskane dzięki sprzedaży biletów odważnym podróżnikom.
W czasie wyprawy będzie możliwość przyjrzenia się poszczególnym elementom wraku, ale też zmienionej florze i faunie, która zaadaptowała stalowego olbrzyma jako swój dom. Jest to również czas na obserwowanie pracy badaczy morskich głębin.
Muzeum w Irlandii pozwala przenieść się do statku
Dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na wycieczkę do Titanica, istnieje opcja obejrzenia oryginalnych elementów w muzeum w Belfaście. Ogromny budynek zawiera nie tylko zwykłe eksponaty, ale też odtworzone poszczególne pomieszczenia statku.
Wchodząc do Muzeum Titanica możemy się poczuć jak pasażerowie statku, którzy w luksusowych warunkach wyruszyli w swoją ostatnią podróż. Ukazano także plany kostrukcji i sposoby budowy największego statku pasażerskiego z początku XX wieku.
Źródło: Radio Zet
