Myśliwy turysta zapłacił 50 tysięcy dolarów za "przywilej" zabicia największego słonia afrykańskiego w Botswanie. Zwierzę miało 50 lat, a jego kły sięgały 2 metrów i ważyły 45 kg każdy. To dla nich zabijane są słonie. Zdjęcie martwego słonia pokazał na Facebooku profil "Game Animals of the Past and Present". Jak czytamy na wyborcza.pl, był to największy zabity słoń afrykański od 1998 roku. Zabite zwierzę było wyjątkowe, ponieważ w Botswanie żyje jedynie 40 słoni, o tak dużych ciosach.