Tego o Rzymie nie powie ci żadne biuro podróży. Podróżniczka zdradziła całą prawdę
Wieczne Miasto to jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych. Kto nie chciałby zobaczyć Koloseum, czy najsłynniejszej fontanny świata? Niestety tuż za tymi pięknymi atrakcjami kryje się coś, o czym nikt nie mówi głośno.
Wycieczka do Rzymu i Watykanu to spełnienie marzeń setek tysięcy, jeśli nie milionów turystów na całym świecie. Rocznie stolicę Włoch odwiedza ponad 7 mln podróżnych. Niestety to, co zastają na miejscu, może pozostawić niesmak i złe wspomnienia.
Rzym nie wygląda tak, jak w ofercie biura podróży
Wieczne Miasto odwiedzane jest zarówno przez turystów samodzielnie organizujących swoje wyjazdy, jak i przez zorganizowane grupy. Niezależnie od tego, jak tam podróżujecie, lepiej dokonajcie dokładnego przeglądu informacji przed wyjazdem, aby uniknąć rozczarowania.
Okazuje się bowiem, że Rzym tylko miejscami wygląda tak, jak na stronach przewodników i w ofertach biur podróży. Wystarczy oddalić się o kilka uliczek od najpopularniejszych miejsc, żeby przekonać się, jak bardzo miasto jest zaśmiecone, o czym informuje podróżniczka Anna Konecka.
– Na ulicach jest pełno śmieci. Naprawdę od wysypanych górek przy latarniach i koszach, po pojedyncze śmieci na środku ulicy – podkreśliła. A to nie był koniec mankamentów.
Ruch na drogach jest fatalny? Komunikacja miejska również nie zachwyca
Rzym wyróżnia się na tle europejskich miast jako jedno z najbardziej zatłoczonych. Zwłaszcza pod względem dróg. Dodatkowo tamtejsi kierowcy za nic mają sobie przepisy ruchu drogowego, przez co panuje tam istny chaos.
Właśnie dlatego wiele osób, zamiast wynajmować auta, decyduje się na korzystanie z komunikacji miejskiej. Tu jednak czeka ich kolejna niemiła niespodzianka. Autobusy są bowiem przepełnione, a znalezienie chociażby odrobiny wolnego miejsca w pobliżu popularnych atrakcji graniczy z cudem. Jest to szczególnie uciążliwe w upalne dni.
Spacer zabytkowym centrum Rzymu? Lepiej pilnuj telefonu i plecaka
Niestety stolica Włoch nie uniknęła kolejnej plagi każdego większego ośrodka turystycznego, czyli kieszonkowców. Spacerując zabytkowymi uliczkami, trzeba mieć się na baczności, żeby nie stracić telefonu pełnego zdjęć, czy portfela.
Wrażliwe osoby mogą czuć się nieswojo na widok licznych bezdomnych. Niestety, ale na ulicach Wiecznego Miasta nie brakuje żebraków i namiotów, które są ich domem. Choć bezdomni mieszkają we wszystkich dużych miastach Europy, to właśnie w Rzymie ich widok może szczególnie zaskakiwać.
