Tata zrobił córeczce zdjęcie na łódce. Później zobaczył piorunujący szczegół, włosy stają dęba, wcześniej nic nie widział

Tata zrobił jej zdjęcie. Zaskakujący element

Zdjęcia z wyjazdów nie są niczym niezwykłym. Bez zastanowienia stwierdzić można, że robią je miliony turystów i podróżników z całego świata. Mają być idealną pamiątką, za którą zwykle nic się nie płaci, a do której chętnie wraca się po latach. No również doskonały sposób na pokazanie swoich przeżyć bliskim i rodzinie. Czasem jednak trafiają się fotografie, na których uchwycić można o wiele więcej, niż się planowało.

Bohaterką zdjęcia, o którym swego czasu głośno było w internecie, jest 3-letnia Lily. To wyczekiwane dziecko Katy i Boba. Niespodziewanie urodziła się w 32. tygodniu ciąży. Przed narodzeniem Lily, małżeństwo często żeglowało, a później zrezygnowali z tej rozrywki ze względu na zdrowie córki. Po trzech latach w końcu zdecydowali się na zabranie dziecka na żeglugę. Opływali francuskie wybrzeże.

Spędzali razem cudowne chwile i nie mieli pojęcia, że tuż za ich plecami dzieją się niewiarygodne rzeczy. Gdyby nie jedna, przypadkowa fotografia, nigdy mogliby się o tym nie dowiedzieć. Nawet w chwili pozowania nie przypuszczali, że właśnie uwieczniają coś wyjątkowego. 

Kiedy matka posadziła córkę obok silnika z drążkiem do sterowania, ojciec zrobił jej przepiękne zdjęcie. Zachwyceni szybko opublikowali swoje dzieło w mediach społecznościowych, w których pojawił się duży odzew.

Początkowo były to pozytywne komentarze znajomych rodziny, którzy zachwycają się piękną fotografią oraz miłym czasem, który rodzina spędzała razem. Po czasie jednak fotografia zaczęła przyciągać uwagę coraz większej grupy odbiorców i wyciekła poza krąg znajomych rodziny. Jak się okazało, rodzice uchwycili niesamowity moment, czego w ogóle nie byli na początku świadomi.

Na zdjęciu widać, że za plecami dziewczynki pojawił się dziwny, ciemny kształt. Po lepszym przypatrzeniu się widać, że jest to wieloryb. Jest to odkrycie przełomowe, ale również wyjątkowo niepokojące. Choć nie stanowił on zagrożenia dla rodziny, problem był zupełnie gdzie indziej.

Jak się jednak okazuje, ssak w ogóle nie powinien się znajdować w miejscu wypoczynku szczęśliwej rodziny. Para, po uświadomieniu sobie prawdy, powiadomiła natychmiast odpowiednie służby o odkryciu internautów. Na plażę przyjechała straż, policja oraz nurkowie. Nie zabrakło też marynarki wojennej.

Okazało się, że sprawa była o wiele poważniejsza, niż na początku zakładano. Potężny wieloryb miał kłopoty i trzeba mu było jak najszybciej pomóc. Gdyby nie spostrzegawczość internetowych odbiorców zdjęcia, cała historia mogła by się skończyć o wiele gorzej. 

Wieloryb nie chciał odpłynąć w głąb akwenu. Jak odkryli nurkowie, ssak zaplątał się w ogromną ilość śmieci. Ocenili, że wieloryb zachowywał się spokojnie, tak jakby oczekiwał na pomoc. Akcja odplątywania zwierzęcia zakończyła się na szczęście pomyślnie i ostatecznie udało się go wyprowadzić na otwarte morze. 

Źródło: wszystko-o-wszystkim.life