Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Tajemnicza kula wyrzucona na brzeg w Japonii. Istniały obawy, że wybuchnie
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 22.02.2023 17:24

Tajemnicza kula wyrzucona na brzeg w Japonii. Istniały obawy, że wybuchnie

None
twitter/NHK WORLD News

Podejrzanie wyglądająca kula została wyrzucona na brzeg plaży Enshu nieopodal miasta Hamamatsu w Japonii. W sieci pojawiły się nagrania z miejsca zdarzenia, na których widać bliżej niezidentyfikowany obiekt. Obawiano się, że to mina bądź obiekt szpiegowski, dlatego lokalne władze szybko zdecydowały o zamknięciu plaży, a kulą zajęli się saperzy. 

Świat obiegły zdjęcia oraz filmy ze znajdującej się w prefekturze Shizuoka plaży Enshu. To właśnie w tym miejscu znaleziono duży, okrągły przedmiot o nieznanym przeznaczeniu. Kulę miał zauważyć jeden z miejscowych, który znajdował się rano na plaży 21 lutego br. O niespotykanym odkryciu poinformował policję.

W Japonii falę wyrzuciły na brzeg tajemniczą kulę

Tajemnicza kula znaleziona niedaleko miasta Hamamatsu, które zamieszkuje prawie 600 tysięcy osób, ma około półtora metra średnicy i najprawdopodobniej jest wykonana z żelaza. O tym świadczy chociażby rdza na jej powierzchni. Jej środek natomiast ma być pusty. 

Z początku nie wiedziano, czym właściwie jest niezidentyfikowany przedmiot, dlatego plażę zamknięto, a kulę odgrodzono. Niebawem na miejscu stawili się saperzy. Przeprowadzone przez nich badania promieniowaniem rentgenowskim dowiodły, że nie znajdują się w niej żadne materiały wybuchowe. Przeznaczenie obiektu nadal pozostaje jednak zagadką.

Nie trzeba było długo czekać na spekulacje odnośnie pochodzenia kuli znalezionej w Japonii. Jedna z początkowych teorii zakładała, że to mina, lecz przeprowadzone przez specjalistów badania szybko ją obaliły. Podejrzewano również, że może być ona obiektem szpiegowskim pochodzącym z Chin lub Korei Północnej. Dotychczas japońskie służby tego nie potwierdziły, jednak nic nie wskazuje na to, by przedmiot służył do inwigilacji Japończyków przez sąsiednie kraje.

Do ciekawych informacji dotarli natomiast dziennikarze NHK News. Mianowicie 50-letni miejscowy mężczyzna, który regularnie biega w tamtych okolicach, miał im wyjawić, że obiekt ten leży w miejscu już od jakiegoś czasu.

- Od ponad miesiąca na plaży leżało coś w rodzaju żelaznej kuli. Podszedłem do niej i próbowałem popchnąć ją ręką, ale była ciężka i się nie poruszyła - cytują wypowiedź mężczyzny media.

Hiszpania zapowiada rewolucję. Wkrótce koniec z limitem płynów i nakazem wyjmowania laptopów

Do czego służy kula znaleziona na wybrzeżu w Japonii?

Mimo kilku faktów, jakie udało się ustalić o tajemniczym obiekcie wyrzuconym przez wodę, nadal oficjalnie nie wiadomo do czego służy i skąd wziął się na terenie Japonii. Nie ma jednak co się dziwić, że wywołał poruszenie, a nawet strach, w związku z czym władze odgrodziły i zakazały wstępu na teren plaży w promieniu najbliższych 200 metrów od kuli.

Jedna z najbardziej prawdopodobnych hipotez zakłada, że tajemniczy obiekt na brzegu to po prostu zerwana boja i to w nią wierzy zdecydowanie najwięcej internautów komentujących w sieci nagranie z miejsca zdarzenia. 

Oczywiście internauci nie mogli również powstrzymać się od obrócenia całej sytuacji w żart. W taki sposób pojawiają się głosy, że kula to nic innego jak chiński balon, który wpadł do wody, a fale wyrzuciły go na brzeg, inni natomiast widzą w niej podobieństwo do Smoczej Kuli z mangi “Dragon Ball”.

 

Dołącz do nas

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].

 

źródło: wprost.pl; wiadomosci.onet.pl

Tagi: Japonia Świat
To tu kręcono „Opowieści z Narnii”. Widoki w Górach Stołowych zapierające dech w piersi
Góry Stołowe porównuje się do krainy prosto z baśni, a wprost nierealne krajobrazy hipnotyzują nas o każdej porze roku. Być może nie wszyscy miłośnicy górskich wycieczek zdają sobie sprawę, że to właśnie w pasmie Sudetów Środkowych powstawały zdjęcia do światowego hitu filmowego “Opowieści z Narnii”. Producenci byli pod tak wielkim wrażeniem, że wrócili do Polski, by nakręcić kolejne części!Góry Stołowe to świetny cel podróży nie tylko dla pasjonatów gór, ale także fanów przygód Piotra, Edmunda, Zuzanny i Łucji znanych z “Opowieści z Narnii” - serii książek i adaptacji filmowych, które podbiły serca dzieci oraz dorosłych z całego świata. Mimo iż pierwsza część weszła na srebrne ekrany 18 lat temu, przygody czwórki rodzeństwa nadal są uwielbiane i chętnie oglądane. Jeśli jeszcze nie masz planów na weekend, koniecznie rozważ tę propozycję!
Czytaj dalej
Przetestował najgorzej oceniany nocleg w Warszawie. Nie chcielibyście spędzić w nim nocy
Youtuber Szymon Nyczke, znany jako Książulo, postanowił przetestować jeden z najgorzej ocenianych hosteli w Warszawie. Na własnej skórze chciał się przekonać, czemu panujące tam warunki skłaniają gości do wystawiania tak niskich ocen. Oczywiście cała relacja odbyła się przed kamerami. Już po przekroczeniu progu zdał sobie sprawę, że opinie nie były na wyrost, a warunki w pokoju są skandaliczne.Decydując się na wynajem noclegu w podróży, zazwyczaj kierujemy się opiniami innych, którzy korzystali już z usług danego gospodarza. Niektóre obiekty są tak zaskakująco źle oceniane, że aż wzbudzają ciekawość. Youtuberzy często wykorzystują owiane złą sławą kwatery jako źródło kontentu na swoich kanałach. Twórca internetowy Książulo na oczach widzów przekonał się, że hostel za 120 zł za noc w Warszawie to niezapomniana przygoda, a także spełnienie marzeń miłośników dzikiej przyrody - pod warunkiem, że darzą sympatią pluskwy.
Czytaj dalej