Święty Mikołaj rozdał już ponad 30 mln prezentów. Google uważnie śledzi jego trasę
Przeglądarka Google lubi zaskakiwać swoich użytkowników. Popularne są specjalne grafiki, które upamiętniają wybitne postaci lub ważne święta narodowe. Tym razem przeglądarka postanowiła śledzić św. Mikołaja.
24 grudnia to bez wątpienia najbardziej pracowity dzień dla mieszkańca Bieguna Północnego. Google postanowił uważnie przyjrzeć się obowiązkom jego najważniejszego mieszkańca - św. Mikołaja. Większe i mniejsze dzieci na całym świecie mogą dziś śledzić jego trasę.
Google wziął pod lupę świętego Mikołaja
Osoby, które w wigilię postanowiły skorzystać z wyszukiwarki Google, pod paskiem wyszukiwania znalazły bardzo miłą niespodziankę. Tuż pod paskiem wyszukiwania znalazł się link prowadzący do specjalnej interaktywnej mapy.
Po kliknięciu linku użytkownik jest przekierowywany na stronę, gdzie na żywo można śledzić poczynania jegomościa w czerwonym płaszczu. Ok. godziny 12 czasu polskiego św. Mikołaj rozdawał upominki w Nowej Zelandii. Za sobą miał już podróż przez część Rosji i Wyspy Marshalla. Równocześnie rozdał ponad 35 mln prezentów.
Wigilia z Google z niespodziankami dla najmłodszych
Śledzenie trasy świętego Mikołaja to nie jedyna niespodzianka, jaką dla swoich użytkowników przygotował Google. Oczekiwanie na przybycie Mikołaja można sobie umilić specjalnymi grami edukacyjnymi.
Najmłodsi mogą się dobrze bawić podczas strojenia świątecznych elfów. Nieco starsi umilą sobie czas podczas zabawy z podstawami programowania. Ich zdaniem będzie doprowadzenie elfów do świątecznych prezentów. Ci, którzy wolą, zabawy zręcznościowe, mogą pobawić się spadającymi kulkami.
Kiedy św. Mikołaj dotrze do Polski
Interaktywna mapa pozwala również na śledzenie "relacji na żywo" i poznawanie ciekawostek związanych z różnymi zakątkami świata. W prawym dolnym rogu mapy nie brakuje zdjęć pokazujących jedne z największych atrakcji regionu, nad którym przelatuje św. Mikołaj.
Kiedy polskie dzieci otrzymają upominki? Jeśli wierzyć licznikowi czasu udostępnionemu przez Google, pod choinkę warto zajrzeć ok. północy. Najmłodsi powinni jednak pamiętać, że Mikołaj ma wielu pomocników, więc niektórzy upominki dostaną o wiele wcześniej.