Pan Jacek musi zapłacić 1000 zł. Turyści parkowali nieprawidłowo
Sopot jest miastem, w którym można zostać ukaranym za chęć pomocy straży miejskiej, jeśli zostanie uznana za niewystarczającą. Przekonał się o tym pan Jacek, który już nie raz zgłaszał nieprawidłowo zaparkowane samochody w Trójmieście. Tym razem jego zgłoszenie nie spotkało się ze słowem "dziękuję", lecz wieloma problemami, z których trudno znaleźć wyjście.
Sopot ma problemy z karaniem za nieprawidłowe parkowanie
Pan Jacek, czytelnik WP, mieszka w Kosakowie, w okolicach Trójmiasta. Jest przedsiębiorcą, a na co dzień sporo jeździ po metropolii i zdarza mu się zgłaszać straży miejskiej bezprawne zdarzenia drogowe. Do tej pory nie spotkał się z nieprzyjemnościami w związku ze zgłoszeniami, których dokonywał w Gdańsku i Gdyni. Sopot okazał się pod tym względem mniej przyjazny.
Jak opisuje sprawę Wirtualna Polska, pan Jacek zgłosił w maju cztery nieprawidłowo zaparkowane auta. Straży miejskiej przesłał nagranie obrazujące zdarzenie i zapomniał o sprawie. Bardzo się zdziwił, gdy otrzymał wezwanie do stawiennictwa w siedzibie sopockich strażników, celem wyjaśnienia okoliczności nieprawidłowego parkowania. Zadzwonił więc i zapytał, co miałby wyjaśnić. W odpowiedzi usłyszał, że musi powiedzieć, czy w jednym z samochodów były zapalone światła. Niestety nie wiedział nic więcej, niż widać na przesłanym nagraniu. Nie stawił się w siedzibie straży miejskiej w wyznaczonym terminie, ponieważ nie chciał narażać się na zarażenie koronawirusem. Nie spodziewał się, że przyjdzie mu za to zapłacić karę.
- ...wzywany był na dzień 24.06.2020 r. na godz. 08:00 w charakterze świadka przez organ prowadzący czynności wyjaśniające - Straż Miejską w Sopocie. Pomimo prawidłowo doręczonego wezwania, nie stawił się w wyznaczonym terminie i w żaden sposób nie usprawiedliwił swojego niestawiennictwa" - napisano w postanowieniu o "nałożeniu kary porządkowej" w wysokości tysiąca złotych przytoczonym przez WP.
Teraz pan Jacek ma do zapłacenia 1000 zł, chociaż starał się pomóc w ukaraniu kierowców łamiących przepisy. Mógłby odwołać się od tej decyzji, lecz nikt nie jest w stanie mu powiedzieć, do kogo ma się skierować w tej sprawie. Jak pisze WP, komendant straży miejskiej powinien wskazać swojego zwierzchnika, lecz rzekomo nie potrafi określić konkretnej osoby lub organu. O anulowaniu kary również nie może być mowy. Prezydent Sopotu wypowiedział się za to w kwestii turystów.
Jeżeli chcielibyście podzielić się historią ze swoich wakacji, rachunkiem z turystycznego miejsca, bulwersującą lub interesującą sytuacją, która Was spotkała lub której byliście świadkami podczas urlopu, zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
Burze w Karpatach Zach. generują opady deszczu do 25mm/h, ale po słowackiej stronie sięgają nawet do 50mm/h. Niektórym burzom towarzyszy grad.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 16, 2020
Najbardziej aktywne burze występują w rejonie #Zakopanego, #Ustronia i #Wisły.
W ciągu 2-3 godzin aktywność burz nie będzie maleć.#IMGW pic.twitter.com/qZTWF9voVn
Źródło: Wirtualna Polska
Po przepiękne zdjęcia i ciekawe treści turystyczne zapraszamy również na naszego Instagrama
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!