Zobaczyła je w śniegu w górach i od razu zrobiła zdjęcie. Czym są śnieżne pchły?
Z tego artykułu dowiesz się:
Gdzie można spotkać śnieżne pchły
Czym się żywią
Czy są groźne dla ludzi
Śnieżne pchły zwykle pozostają niezauważone, przez co większość ludzi w ogóle nie wie o oich istnieniu. Maleńkie robaczki żerują na niskich roślinach i glebie, a co więcej świetnie wtapiając się w otoczenie.
Śnieżnych pcheł jest mnóstwo, lecz ich nie zauważamy
Skoczogonki, bo tak brzmi ich prawdziwa nazwa, mają zaledwie kilka milimetrów długości. Stanowią liczną gromadę, w której rozpoznano już ponad 9 tys. gatunków. Mimo tego, że są tak powszechne, niewiele osób miało okazję je zobaczyć.
Śnieżne pchły posiadają specjalne widełki skokowe, które umożliwiają im wzniesienie się na wysokość kilku centymetrów. Z tego względu mają tak osobliwą nazwę, chociaż nie są spokrewnione z pchłami.
Skoczogonki występują przede wszystkim w wilgotnych środowiskach, we wszystkich typach gleb, ściółce leśnej, mchu, a nawet na śniegu. Odżywiają się martwą materią organiczną lub roślinami, co przyczynia się do rozwoju mikroflory glebowej.
Śnieżne pchły w Karkonoskim Parku Narodowym
Barbara Wieniawska-Raj przesłała zdjęcia śnieżnych pcheł do Karkonoskiego Parku Narodowego, który udostępnił je publicznie. Internauci byli zaskoczeni, pojawiły się także obawy o życie ludzi i czworonogów.
- Śnieżne pchły, pchlica śnieżna. Skoczogonki bo o nich mowa, mają około 1 mm długości i potrafią pokryć śnieg w liczbie kilku tysięcy na metr kwadratowy. Skoczogonki mają specjalny narząd ruchu, widełki na spodzie ciała. Potrafią przy ich pomocy wzlecieć na kilka cm. Zachowując proporcje, człowiek w trzech skokach mógłby wspiąć się na ściany Śnieżnych Kotłów - czytamy w poście Karkonoskiego Parku Narodowego na Facebooku.
Na załączonych zdjęciach widać czarne robaczki, mniejsze od ziaren ryżu. Nie wszystkie gatunki mają taki kolor. Na roślinach doniczkowych częściej spotykamy ich białych kuzynów.
https://www.facebook.com/KarkonoskiParkNarodowy/posts/3670015703092177
Są obecne w całej Polsce
- Widziałam cos takiego na szlaku na Kłodzką Górę. Niewiele tego było ale jednak. Czy to mogły być śnieżne pchły? - zapytała jedna z internautek. W Polsce zidentyfikowano już 470 gatunków skoczogonków, więc to bardzo możliwe.
- Czy one stanowią jakieś zagrożenie dla ludzi lub zwierząt domowych? - wyraziła swój niepokój kolejna użytkowniczka Facebooka. Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego uspokajają, że nie powinny być dla nas groźne.
W przypadku psów również nie musimy się martwić, ponieważ nie są one żywicielami dla skoczogonków. Nazwa śnieżne pchły wzięła się od ich sposobu poruszania, a nie odżywiania. Stając w skupisku tych stworzonek z pewnością je wystraszymy, ale raczej nie będą chętne do wskoczenia na nogi.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Facebook, Wikipedia