Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Skandal obyczajowy z Polakami w roli głównej. Nagle zaczęli zdejmować bieliznę
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 15.06.2023 14:01

Skandal obyczajowy z Polakami w roli głównej. Nagle zaczęli zdejmować bieliznę

Kobiety na plaży
Fot. Pixabay

Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami. Wraz z rosnącą temperaturą, coraz więcej osób korzysta z uroków plażowania. Na podobny pomysł w Holandii wpadło dwóch Polaków. Niestety ich pobyt nad morzem zakończył się skandalem.

Szum morza, piasek pod stopami i zero zmartwień. Tak powinno wyglądać idealne plażowanie. Niestety w praktyce często trzeba się mierzyć z płaczącymi dziećmi, głośną muzyką i pijanymi turystami. Ta ostatnia grupa dała się we znaki osobom wypoczywającym na plaży w północnej Holandii.

Polacy zakłócali spokój na plaży w Holandii

Jak informuje holenderska policja, we wtorek 13 czerwca na plaży Noord Aa w miejscowości Zoetermeer na północy Holandii spokój plażowiczów miało zakłócać dwóch mężczyzn. Na miejsce wezwano więc policję, aby ta uporała się z intruzami.

Chwilę po tym, jak funkcjonariusze dotarli na plażę, okazało się, że winowajcami całego zamieszania są dwaj Polacy. Mężczyźni w wieku 34 i 52 lat nie zamierzali poprzestać na awanturowaniu się.

Polscy plażowicze podczas kłótni zrzucili bieliznę. Na wszystko patrzyły dzieci

Jak donoszą holenderskie media, obaj Polacy podczas awantury (przed przybyciem służb) postanowili nagle zrzucić bieliznę. Na nagie genitalia obu mężczyzn patrzyły dzieci, które wraz z rodzicami przebywały na plaży. 

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zatrzymali obu kłopotliwych turystów. Jak się okazało, obaj plażowicze byli pod wpływem alkoholu. Na tym jednak ich kłopoty się nie skończyły.

Nieobyczajny wybryk będzie ich słono kosztował

Obu mężczyzn ukarano wysokimi mandatami. Za publiczne pijaństwo została na nich nałożona kara w wysokości 100 euro (ok. 447 zł). Polacy otrzymali również mandaty za zakłócanie porządku publicznego w wysokości 150 euro (ok. 670 zł).

Mimo wysokich mandatów obaj mężczyźni i tak mogą mówić o dużym szczęściu. Funkcjonariusze nie byli bowiem w stanie udowodnić im, że pokazywali genitalia nieletnim. Gdyby istniały na to dowody (nie tylko relacje świadków), kara byłaby o wiele surowsza.

Źródło: Polsat News/Twitter