"Przemyt nielegalnego towaru". Polska aktorka zatrzymana na Lotnisku Chopina
O tym, czego nie wolno przywozić na teren Polski nie wszyscy podróżni wiedzą. Choć niektórzy próbują przemycić nielegalne towary takie jak narkotyki, inni także mogą zostać zatrzymani. Takiego pecha na warszawskim Lotnisku Chopina miała polska celebrytka Klaudia Halejcio wraz ze swoim narzeczonym.
Podejrzliwość pracowników lotniska wzbudził towar, który Halejcio zakupiła w Doha.
Polska celebrytka zatrzymana za “przemyt nielegalnego towaru”
Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski w mediach społecznościowych chętnie dzielą się swoimi podróżniczymi przygodami. Jeszcze niedawno pisaliśmy o ich rajskich wakacjach na Malediwach, które ze względu na pogodę, ani trochę nie były udane. Na jednym z nagrań opublikowanych przez celebrytkę na TikToku można było zobaczyć, że przez silny wiatr i ulewne deszcze nie było mowy o żadnym plażowaniu. To jednak nie koniec ich perturbacji.
Kolejne nieprzyjemności czekały w drodze do Warszawy. Po deszczowych wakacjach para wróciła do Polski. Na Lotnisku Chopina, gdzie wylądowali, zostali jednak zatrzymani. Wszystko zrelacjonowała celebrytka na Instagramie. “Kiedy pasja do podróży spotyka się z nieoczekiwanymi przeszkodami… Nasza ostatnia przygoda na lotnisku przekształciła się w niespodziewany thriller! Zostaliśmy zatrzymani przez służby lotniskowe za nielegalny przemyt towaru” - pisała celebrytka.
Mandat i sprawa w sądzie. Niefortunny zakup Klaudii Halejcio
Podczas oczekiwania na lot na lotnisku w Doha, celebrytka postanowiła kupić buty. To był duży błąd. - Zostaliśmy zatrzymani w strefie celnej, dostajemy mandat, cło do zapłaty za przewóz trampek z Doha. Sprawa w sądzie. Zechciało mi się trampeczki na ślub kupić białe - mówiła celebrytka.
Halejcio zwróciła uwagę, że podczas ich zatrzymania, przemytnicy obok wyjmowali z bagaży np. kartony papierosów. - A my zatrzymani za trampki. Kupione na lotnisku - kontynuowała. Całe zamieszanie spowodowały jedna para butów luksusowej marki Dior.
Czego nie można wwozić na teren Polski?
Pozornie niewinne przedmioty, czy produkty przywożone zza granicy mogą przysporzyć wiele problemów, a kara grzywny za nie może być kosmicznie wysoka. Warto pamiętać o tym w momencie kupowania pamiątek na wakacjach. Te spoza Unii Europejskiej muszą spełniać unijne wymogi, jeżeli chcemy je przywieźć do Polski. To nie tylko broń czy narkotyki.
Przez granice nie wolno przewozić przedmiotów: wykonanych ze skóry wilków, niedźwiedzi, węży, krokodyli i innych dzikich zwierząt, wypchanych zwierząt, przedmiotów, do których użyto elementów pochodzenia zwierzęcego np. kości słoniowej, muszli i koralowców, produktów leczniczych z pochodnymi zwierząt, roślin, w tym głównie zagrożonych, dzieł sztuki czy przedmiotów kolekcjonerskich.
