"Prostactwo, chamstwo i brak kultury". Niewiarygodne, co zostawiła po sobie matka z dzieckiem
Podróże z dziećmi od zawsze budzą wiele emocji. O ile część zarzutów jest bezpodstawna, o tyle niekiedy zachowanie matek i ich dzieci wielokrotnie wywołuje dyskusję. Tak również było w przypadku krakowskiego MPK.
Podróże komunikacją miejską to codzienność setek tysięcy osób w całej Polsce. Niestety nie wszyscy pasażerowie wiedzą, jak powinni się tam zachować. Dowodów nie trzeba szukać daleko, ale to, co stało się w Krakowie, przekroczyło dopuszczalne granice.
Matka z dzieckiem jechały tramwajem. Niewiarygodne, co po sobie zostawili
Rozlane napoje, śmieci w tramwajach i autobusach to niestety klasyka podróży komunikacją zbiorową. Mimo tego zdecydowana większość pasażerów potrafi się właściwie zachować. W piątek 27 października w Krakowie było jednak inaczej.
We wtorek 31 października na oficjalnym profilu MPK w Krakowie pojawił się wpis, dotyczący sytuacji, która przelała czarę goryczy. Powodem był bałagan, jaki zostawili po sobie pasażerowie. Jak się okazało, w tym gronie była również matka z dzieckiem.
Motorniczy w Krakowie miał dość. Musiał sam posprzątać tramwaj
"Poniższe zdjęcia zrobił nasz motorniczy po jednym z kursów na linii nr 10 w ubiegły piątek. Po wyjściu z wagonu, m.in. mamy z dzieckiem, zostało mnóstwo śmieci" – opisało krakowskie MPK. Ponieważ motorniczy nie chciał, aby pasażerowie musieli dalej podróżować w takich warunkach, postanowił samodzielnie podczas postoju uprzątnąć pojazd.
"Nas tylko zastanawia, czy naprawdę tak trudno jest wysiadając z tramwaju zabrać ze sobą śmieci i wyrzucić do kosza?" – spytano ironicznie na profilu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
"Prostactwo, chamstwo i brak kultury". W komentarzach zawrzało
Chwilę po opublikowaniu wpisu w mediach społecznościowych, pojawiło się tam wiele komentarzy, które nie pozostawiły suchej nitki na osobach, które śmiecą w tramwajach i autobusach.
"Prostactwo, chamstwo i brak kultury to niestety nadal codzienność w pojazdach komunikacji miejskiej w Polsce. Szkoda tylko, że takiej matce nie jest wstyd" – podał jeden z użytkowników. "Kobieto... bo może trafisz na tego posta. Wstydź się… i zastanów jaki przykład dajesz dziecku i co z niego wyrośnie?" – dodał inny.