Próba linczu na basenie w Bytomiu. Cudzoziemcy zaczepiali dzieci. Policja użyła w tłumie gazu
Podczas sobotniego wypoczynku na basenach w Bytomiu omal nie doszło do linczu. Wszystko przez obcokrajowców, którzy mieli zaczepiać dzieci na basenie. Na miejscu policja musiała chronić grupkę sprawców przed agresywnym tłumemem. Próbę samosądu nagrały kamery.
Agresywny tłum próbował sam wymierzyć sprawiedliwość. Teraz, po głośnej awanturze na basenie miejskim, zatrzymano cztery osoby.
Próba linczu na basenie w Bytomiu. Omal nie doszło do samosądu
W sobotę na basenie przy ul. Wrocławskiej w Bytomiu matka zaalarmowała ochroniarzy, że kilku mężczyzn niewłaściwe zachowuje się wobec jej dziecka. Do ochrony kąpieliska zgłosili się również dwaj poszkodowani chłopcy, którzy złożyli podobną skargę.
Urząd Miejski w Bytomiu informuje, że najpierw zareagowała ochrona basenów miejskich. Następnie na miejsce wezwano policję.
"Dziewczynka poinformowała matkę, że zaczepia ją około 50-letni mężczyzna. To zgłoszenie matka przekazała ochronie. Chłopcy zawiadomili ochroniarzy, że ten sam mężczyzna miał ich zaczepiać podczas zabawy w wodzie. Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję. Wyprowadzili mężczyznę i jego trzech towarzyszy z basenu i zawiadomili policję" - czytamy w komunikacie miasta.
Agresywny tłum na basenie. Policja użyła gazu
Policja informuje, że w sobotę otrzymała informację o "niestosownym zachowaniu grupki mężczyzn w stosunku do małoletnich dzieci". Zanim obcokrajowców, obywateli Gruzji, wraz z głównym sprawcą sytuacji, wyprowadzono z budynku miejskiej pływalni, do akcji ruszył wściekły tłum. Doszło do przepychanek. Policja użyła gazu wśród ponad setki osób przebywających na kąpielisku.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których wściekli i agresywni ludzie zgromadzeni przed basenem wygwizdują i krzyczą w kierunku wyprowadzanych z budynku mężczyzn.
Na basenie w Bytomiu zatrzymano cztery osoby. Policja wyjaśnia sprawę
“Mundurowi zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 18 do 48 lat. W związku z podejrzeniem o zmuszanie do określonego zachowania osób małoletnich jest prowadzone dochodzenie” - poinformowała w niedzielę komisarz Anna Lenkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
W czasie dzisiejszego przesłuchania, prokurator ma zdecydować w sprawie ewentualnych zarzutów. "I to prokurator będzie decydował o tym, czy i jakie zarzuty usłyszą zatrzymani mężczyźni i czy usłyszą je wszyscy, jeden, czy dwóch" - dodała komisarz.
