Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Powódź w zoo. Woda porwała krokodyle i węże
Redakcja   Turyści
Redakcja Turyści 13.09.2024 16:22

Powódź w zoo. Woda porwała krokodyle i węże

powódź
fot. X/Canva

Nie tylko Europa mierzy się obecnie z podtopieniami i powodziami. W sercu Afryki - Nigerii - doszło fatalnej w skutkach powodzi. Pod wodą znalazło się m.in. zoo.  Fala porwała zwierzęta, w tym krokodyle i węże…

Powódź w zoo

Powódź w nigeryjskiej  Maiduguri została spowodowana przerwaniem tamy, która znajduje się 20 km od miasta. Wkrótce po kataklizmie, w sieci pojawiły się nie tylko zdjęcia zniszczonych osiedli, ale także dzikich stworzeń na ulicach. Okazało się, że w wyniku podtopienia, na wolność wydostały się zwierzęta z ogrodu zoologicznego. 

"Będą stanowić zagrożenie dla ludzi" - przekazał rzecznik nigeryjskiej agencji zarządzania kryzysowego, Manzo Ezekiel

Woda porwała krokodyle i węże

Lokalne media informują, że w Maiduguri doszło do powodzi na skalę nieobserwowaną od trzech dekad. Wiele osób zmuszonych było opuścić swoje domy. Z 800-tysięcznego miasta ewakuowano ponad 200 tysięcy ludzi. Na poziom wody wpływ miały dodatkowo wysokie opady. "Nie przewidywaliśmy takiej ilości wody napływającej do miasta" - informował nigeryjskiej agencji zarządzania kryzysowego, Manzo Ezekiel. Dodał, że służby próbują również ująć dzikie zwierzęta, znajdujące się na ulicach miasta.

Ali Donbest, który prowadzi Sanda Kyarimi Zoo, powiedział w wywiadzie dla BBC, że nie wie dokładnie, ile zwierząt jest na wolności, ale trwają poszukiwania. „Udało nam się złapać strusia widzianego na ulicy, otrzymaliśmy też telefon z informacją, że w innym miejscu znaleziono krokodyla, ale nie możemy tam dotrzeć z powodu powodzi” – dodał. Woda porwała także m.in. węże. Nie wszystkie zwierzęta zdołały uciec przed wodą…

Powódź w Nigerii

Szef zoo wyjaśnił, że powódź uszkodziła część murów, co uniemożliwiło zwierzętom swobodne poruszanie się. W związku z tym zginęło ponad 80 proc. zwierząt przebywających na terenie ogrodu. Ogromnym zmartwieniem dla zoologów i służb nie są jednak tylko uciekinierzy…

„Otrzymaliśmy zgłoszenie, że gdzieś widziano hipopotama, a ponieważ w zoo nie mamy hipopotamów, woda może zwabić dzikie zwierzęta również z innych miejsc” – powiedział Ali Donbest.