Gwiazda Polsatu wywołała skandal w pociągu. Pasażerka musiała uciekać z przedziału, okropna podróż jak z koszmaru
Polsat to jedna z trzech najpopularniejszych stacji telewizyjnych w Polsce. Znana jest głównie z programów rozrywkowych. To właśnie tam emitowany jest reality show "Love island. Wyspa miłości", który cieszy się dużą popularnością. Gwiazda tego programu wywołała skandal w pociągu. Spadła na niego fala krytyki. Co się wydarzyło w czasie podróży?
Gwiazda telewizji Polsat wywołała skandal. Podróż jak z koszmaru
Powodem nieprzyjemnej sytuacji była pandemia koronawirusa. Odkąd Polska zmaga się z tym problemem, wśród mieszkańców naszego kraju pojawiło się mnóstwo kontrowersji na temat obowiązujących restrykcji. Komentują to także celebryci. Pojawiają się nawet tacy, którzy głoszą teorie mówiące, że pandemii nie ma. Do tego grona należą między innymi Ivan Komarenko i Viola Kołakowska.
Teraz do tego grona dołączył kolejny celebryta i influencer. Mowa o uczestniku popularnego programu Polsatu. Paweł Tyburski brał udział w reality show "Love island. Wyspa miłości". Teraz wywołał skandal. Wszystko przez relację na Instagramie z jego podróży pociągiem. Według wielu internautów zachował się skandalicznie. Co się stało?
Tyburki jechał pociągiem razem z inną pasażerką w przedziale. Kobieta spełniała wszystkie wymagania dotyczące zasad bezpieczeństwa podczas podróży. Nie można powiedzieć tego samego na temat Pawła. Zaczął zaczepiać pasażerkę mówiąc, że ma zasłoniętą twarz. Rozpoczęła się kłótnia, którą celebryta nagrał i pokazał na Instagramie. Jak powiedział, skoro ona ma zasłoniętą twarz, on nie pokazuje jej wizerunku.
- Czy mógłby pan zakryć usta i nos? - zwróciła uwagę pasażerka. - Nie jestem proszę pani z tego zwolniony, przygotowuję się do zawodów i nie jest pani tutaj odpowiednią osobą do tego, żeby pani mi zwracała w ogóle uwagę na ten temat - odpowiedział Tyburski.
- Ja wiem, że Pani nie jest wyedukowana - powiedział celebryta. - Ale nie może mnie Pan filmować - odpowiedziała kobieta. - Ale ja mam prawo, nie pokazuje pani swojego wizerunku. Ma pani zasłoniętą buzię. Odpuśćmy sobie ten temat. Miłej podróży Pani życzę - tłumaczył się Tyburski.
Gwiazda Polsatu była bardzo zadowolona ze swojego zachowania. Internauci byli jednak innego zdania. Zarzucili mu brak dobrych manier i brak szacunku. Z czasem nagranie zostało usunięte.
- Patrzcie ludzie, jakie mamy piękne czasy. Trzeba wyciągać plusy z tej sytuacji. Kiedyś, żeby siedzieć samemu w przedziale, trzeba było puścić bąka i to śmierdzącego. A teraz wystarczy nie nałożyć maski. Sami się eliminują. Wiecie, co Wam powiem, mi już nawet nie jest szkoda tych ludzi - tłumaczył się wcześniej Paweł.
Przypominamy, że od pewnego czasu w Polsce obowiązują zaostrzone restrykcje. Na terenie całego kraju trzeba zasłaniać usta oraz nos. Trzeba to robić zarówno w przestrzeniach zamkniętych, jak i na świeżym powietrzu.Dotyczy to oczywiście również pasażerów i podróżnych, którzy przemieszczają się różnymi środkami transportu. Zasady bezpieczeństwa obowiązują zarówno w pociągach, jak i autobusach czy samolotach. Pamiętać zależy również o tym, że wszelkie dalekie podróże są niewskazane i niezalecane, zwłaszcza te międzynarodowe.
Przewoźnicy pilnie kontrolują przestrzegania zasad sanitarnych przez pasażerów i podobnie jest w przypadku PKP. Spółka wprowadziła nawet obowiązek rezerwacji miejsc, by kontrolować liczbę osób w przedziałach. Co więcej, może być zajęte jedynie co drugie siedzenie. Obowiązuje także dystans od innych pasażerów. Wszystko to ma sprawić, że podróże będą bezpieczne i przyjemne.
Fot. instagram/Paweł Tyburski
Źródło: Pudelek