Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Poleciała na Zanzibar i nie mogła uwierzyć. Miejscowy przewodnik zaczął mówić po polsku
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 21.07.2023 15:17

Poleciała na Zanzibar i nie mogła uwierzyć. Miejscowy przewodnik zaczął mówić po polsku

Zabzibar
Fot. TikTok/Pixabay

Zanzibar to od kilku lat bardzo popularny kierunek podróży Polaków. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że polskich turystów jest tam tak wielu, że miejscowi przewodnicy mówią w naszym języku.

Popularność Zanzibaru ma związek z ogromną akcją promocyjną sieci hoteli Pili Pili. Choć inwestycja wywołała kontrowersje, a "Wojtek z Zanzibaru" jest ścigany przez polskie służby, to popularność wyspy należącej do Tanzanii stale rośnie.

Pojechała na wakacje na Zanzibarze. Nie wierzyła w to co słyszy

Uroki Zanzibaru postanowiła poznać również podróżniczka Kasia, którą internauci znają jako @boborica, albo Jastrząb. Kobieta cudownymi widokami, a także nietypowymi doświadczeniami regularnie dzieli się na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 500 tys. użytkowników.

Pośród materiałów z Zanzibaru znalazł się również filmik prezentujący jednego z lokalnych przewodników. Największym zaskoczeniem jest to, że mężczyzna do turystów mówił po polsku.

"Na Zanzibarze mamy dwa rodzaje żółwie"

Polskie słowa w Turcji, czy Egipcie chyba nikogo już nie zaskakują. Jednak Tanzańczyk mówiący po polsku jest sporą niespodzianką. Na opublikowanym nagraniu słychać wyraźnie, jak przewodnik opowiada o planie wycieczki.

Program obejmował oglądanie lokalnych żółwi. – Tu na Zanzibarze mamy dwa rodzaje żółwie. Mamy morski żółwie i lądowe żółwie, ale tam zobaczymy tylko lądowe żółwie – opowiadał mężczyzna. Dodał również, że na koniec wycieczka odwiedzi dom, w którym mieszkał Fredy Mercury.

"Kiedy gość z Zanzibaru zna polski lepiej niż ty"

Wielu internautów może zaciekawić krótki opis dołączony do filmu. "Kiedy gość z Zanzibaru zna polski lepiej niż ty" – podsumowała autorka. Warto bowiem dodać, że tiktokerka nie jest Polką.

Kasia urodziła się na Białorusi, ale od lat mieszka w Polsce. Na co dzień, kiedy nie podróżuje, pracuje w księgowości. O tym, że nie jest Polką, świadczy jedynie jej akcent.