Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Pokazała, jak wygląda Hotel Poselski w Warszawie. "Tego w PRL-u nie było"
Marlena Kaczmarek
Marlena Kaczmarek 20.11.2023 19:49

Pokazała, jak wygląda Hotel Poselski w Warszawie. "Tego w PRL-u nie było"

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom
fot. Piotr Molecki/East News, Canva

Posłanka, która kandydowała do sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości Agnieszka Wojciechowska van Heukelom opublikowała w swoich mediach społecznościowych nagranie z Domu Poselskiego. "Przypomina akademik" - napisała. Internautom bardzo nie spodobał się ten wpis. 

W komentarzach zawrzało, a internauci nie pozostawili na posłance suchej nitki. 

Dom Poselski w Warszawie

Jak czytamy na stronie sejm.gov.pl, "zakwaterowanie w Domu Poselskim przysługuje posłom, którzy nie są zameldowani na pobyt stały w Warszawie i nie posiadają  prawa do lokalu w tym mieście". 

Rozdziału pokoi dokonują poszczególne koła i kluby, zależnie od liczby posłów, którym przysługuje kwatera. "Po rozpoczęciu kadencji Sejmu kluby i koła poselskie zgłaszają dyrektorowi Domu Poselskiego wnioski o zakwaterowanie poszczególnych posłów w ramach posiadanych parytetów" - dodano. 

Pokazała, jak wygląda Dom Poselski

Posłanka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom opublikowała w serwisie X (niegdyś Twitter) nagranie, na którym pokazała, jak wygląda Dom Poselski. 

"Wiele osób pyta o pierwsze wrażenia z Wiejskiej. Sejm RP prezentuje się godnie. Hotel Poselski natomiast przypomina akademik. Jego wystrój pamięta czasy PRL" - napisała pod filmikiem. 

Na nagraniu widać długi korytarz i pokój z kanapą, łóżkiem, telewizorem i biurkiem. "Obiektywnie od czasów Gierka chyba niewiele się tu zmieniło" - słyszymy wypowiedź posłanki na nagraniu. "Ważne, że jest łazienka i dach nad głową" - dodała. 

Internauci nie pozostawili suchej nitki na posłance

W komentarzach natychmiast zawrzało. "To nie Hilton, a Pani będzie tam nie na wakacjach, a w pracy. To żenujące" - napisał internauta. "Co niby jest żenujące? To, że pokazuję wyborcom, na ich prośbę, że Dom Poselski od 30 lat wygląda tak samo?" - odpowiedziała. 

"Ale po co więcej? Przecież obrady sejmu nie są codziennie. Poza tym schudnie i czyściutko. Dla jednej osoby wystarczająco. Student może pomarzyć o takich warunkach Pani Agnieszko" - dodał inny internauta. "Ale przecież ja tylko demonstruje jak jest  na prośbę wyborców I bynajmniej nie narzekam. Jest czysto i wszystko pod ręką, obsługa przemiła" - napisała posłanka. 

"Ale klimatyzacja jest. Tego w PRL-u nie było" - zauważył inny internauta.