Pilny apel PKP do wszystkich podróżujących. Nie wolno go lekceważyć

PKP apeluje, by wyjechać przed 1 listopada

Rząd, a także Kościół Katolicki prosili już Polaków o zaplanowanie swojej wizyty na cmentarzu tak, by jak najmniej osób miało ze sobą kontakt. Odradzane jest przychodzenie 1 listopada i długie spacery po nekropoliach. W związku ze świętem zmarłych pojawił się też apel spółki PKP Intercity.

- Wyjazdy w związku z przypadającym na 1 listopada świętem Wszystkich Świętych warto zaplanować wcześniej oraz rozważyć możliwość odbycia podróży w dniach poprzedzających lub następujących po tym dniu. PKP Intercity stale obserwuje frekwencję we wszystkich swoich pociągach. Widząc zwiększone zainteresowanie połączeniami, w miarę możliwości podejmuje decyzje o wzmocnieniu ich dodatkowymi wagonami oraz dostosowaniu składów do bieżącego obłożenia w pociągach nie dopuszczając do przekroczenia limitu zajętości 50 proc. miejsc - czytamy w komunikacie.

Nie masz biletu? Nie pojedziesz

Limit nałożony na transport publiczny będzie kontrolowany, więc nie ma co liczyć na możliwość kupna biletów w ostatniej chwili. Obecnie każdy pasażer musi kupić bilet wcześniej, co jest gwarancją miejsca w pociągu. Nie ma możliwości dosiadania się, nie mając zarezerwowanej miejscówki, ponieważ to zaburza w miarę bezpieczny układ zajętych siedzeń.

Aby w pociągu nie został przekroczony limit połowy zajętych miejsc siedzących, w czasie sprzedaży kontroluje się każdy pojedynczy odcinek trasy. W żadnym momencie nie powinno dojść do sytuacji, gdy osoba bez biletu podróżuje w oczekiwaniu na kontrolera biletów. W tej chwili nie ma możliwości zakupu biletu już w czasie jazdy.

Obowiązkowa rezerwacja miejsc działa na nieco innych zasadach niż zwykle. Gdy kupimy bilet w danej klasie, otrzymamy informację o numerze wagonu i naszego miejsca, lecz nie są one ważne. Możemy wybrać dowolnie z pośród dostępnych miejsc, zwracając uwagę jedynie na to, by zgadzała się klasa.

Oprócz limitów podróżnych w pociągach trzeba przestrzegać kilku zasad mających na celu ograniczanie transmisji koronawirusa. Wszyscy pasażerowie muszą mieć zasłonięte usta i nos przez cały czas. Wyjątkiem jest spożywanie posiłków i napojów, jednak powinno się ograniczyć te czynności.

Dezynfekcja na każdym kroku

Ważna jest także dezynfekcja. Kierownik pociągu oraz konduktorzy mają przy sobie żele do dezynfekcji, a także maseczki ochronne i rękawiczki. Sprawdzając bilety ograniczają swój kontakt z podróżnymi do minimum. Ułatwia to bezdotykowy system sprawdzania kodów umieszczonych na biletach.

Dezynfekcję przechodzą też całe składy po zakończeniu przejazdu. Od marca do września tego roku wykonano ponad 225 tysięcy dezynfekcji. Wszystkie elementy, które mają kontakt z pasażerami muszą zostać wyczyszczone, zanim do pociągu wejdą kolejne osoby.

Nakaz zakrywania ust i nosa obowiązuje także na dworcach, peronach i w przejściach podziemnych. Jak podaje Onet, dodatkowym elementem, który pojawił się na ok. 60 stacjach, jest pomieszczenie odizolowane od reszty budynku. Służy ono osobom, które poczuły się gorzej i występuje u nich podejrzenie zakażenia covid-19.

Źródło: Onet