Wielkie zmiany w PKP. Dotkną tysięcy Polaków. Podróżowanie polskimi pociągami nie będzie już jak kiedyś
PKP ogłosiło wprowadzenie wielkich zmian. W związku z sytuacją epidemiczną przewoźnik postanowił dostosować się do nowych, trudnych warunków. Wszyscy podróżni zainteresowani korzystaniem z usług polskich pociągów powinni zapoznać się z nowymi procedurami. Pojawi się wiele utrudnień. Firma przewozowa wydała już w tej sprawie oficjalny komunikat. O szczegółach informuje serwis RMF 24.
PKP wprowadziło specjalne działania, które mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się pandemii koronawirusa w kraju. Przewoźnik wydał też komunikat, w którym przypomina Polakom o nowych zasadach korzystania z usług firmy. Część z postanowień wynika także z rozporządzenia Rady Ministrów, które obowiązuje od 16 października. Warto sprawdzić przed zakupem biletu. Co czeka podróżnych?
PKP wydaje komunikat o zmianach. Wprowadzono specjalne działania
PKP przypomniało, że w związku z najnowszym rozporządzeniem Rady Ministrów z 16 października w pociągach można zająć jednocześnie co najwyżej 50 procent miejsc siedzących. Działania te mają służyć powstrzymaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Pasażerowie mogą też zajmować dowolne miejsca w obrębie klasy wagonu, zachowując dystans od pozostałych podróżnych bez względu na miejsca wskazane na zarezerwowanych biletach.
Zgodnie z najnowszymi wymaganiami w pociągach obowiązuje nakaz zakrywania nosa oraz ust podczas całej podróży. Od czerwca wciąż funkcjonuje obowiązkowa rezerwacja. Przewoźnik zaznaczył, że tryb ten jest niezbędny do prowadzenia ścisłego nadzoru dotyczącego frekwencji we wszystkich pociągach na każdym odcinku podróży.
W momencie, w którym PKP zauważa zwiększone zainteresowanie połączeniami, przewoźnik stara się podejmować decyzje o wzmacnianiu ich dodatkowymi wagonami. Firma reaguje na wzrost rezerwacji, pozwalając na równomierne rozmieszczanie pasażerów, by uniknąć sytuacji, w których jeden wagon będzie zapełniony, a drugi niemal pusty.
PKP podejmuje stosowne działania
Zgodnie z nowym systemem prowadzonym przez PKP w pierwszej kolejności w wagonach sprzedawane i rezerwowane są miejsca skrajne. Po tym, jak zostaną zajęte, dopełniane będą kolejne przedziały. Dzięki temu rozmieszczenie podróżnych będzie równomierne we wszystkich wagonach. W ten sposób miejsca przydzielane są od 18 września tego roku. W pełni widoczne jest jednak od 18 października co powiązane jest z 30-dniowym okresem przedsprzedaży.
By zapewnić jak najbezpieczniejsze standardy PKP dezynfekuje i czyści składy pociągów po zakończeniu każdego przyjazdu. Zgodnie ze statystykami prowadzonymi opublikowanymi przez PKP w okresie marzec-wrzesień 2020 wykonano aż 225 tysięcy dezynfekcji. Firma robi wszystko, aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa, zwłaszcza że mamy do czynienia z drugą falą zarażeń.
Coraz trudniejsza sytuacja pandemiczna
Druga fala rozprzestrzeniania się wirusa ma większą dynamikę, niż przewidywały europejskie kraju. Władze Francji oraz Wielkiej Brytanii przyznały, że nawet w najczarniejszych scenariuszach nie brali pod uwagę takiego skoku zarażeń. Dlatego podejmowane są radykalne kroki, by nie dopuścić do zapaści resortu zdrowia. Niestety pojawiają się decyzje o kolejnych lockdownach.
Francja, Wielka Brytania oraz Austria potwierdziły już wprowadzenie ponownego lockdownu, który będzie trwał do grudnia. Władze każdego z tych państw przez długi czas wstrzymywały się z podjęciem tej drastycznej decyzji. Teraz jednak nie mieli wyboru. Niestety ponownie szczególnie dotknięta zostanie sektor turystyczny oraz branża gastronomiczna.
Niedawno w jednym z naszych artykułów pisaliśmy o kolejny kraju, który zdecydował się wprowadzić lockdown. Całkowite zamknięcie będzie obowiązywało aż do grudnia. Wstrzymano działalność gastronomii oraz hoteli. Premier Boris Johnson opowiedział o szczegółach w specjalnym oświadczeniu, co możecie znaleźć tutaj.
Źródło: RMF 24