Paraliż PKP w Warszawie. Ogromne opóźnienia na początek weekendu
Pasażerowie, którzy w piątek rano chcieli przyjechać do Warszawy lub z niej odjechać, mają ogromny problem. W PKP panuje prawdziwy paraliż. Pociągi są opóźnione o przynajmniej kilkadziesiąt minut.
PKP nie słynie z niezawodnej punktualności, jednak to, co spotkało pasażerów w piątek rano, można nazwać prawdziwym paraliżem. Osoby odjeżdżające z Warszawy Zachodniej musiały liczyć się z kilkudziesięciominutowymi opóźnieniami.
Paraliż PKP w Warszawie. Problemem usterka na Dworcu Zachodnim
Piątkowy poranek przyniósł bardzo niemiłą niespodziankę podróżnym. Pociągi odjeżdżające z warszawskiego Dworca Zachodniego miały nawet ponad 100-minutowe opóźnienia. Tak było m.in. w przypadku składów jadących do Krakowa.
Jak wynika z danych dostępnych na Portalu Pasażera, Pendolino, które powinno odjechać do stolicy Małopolski o godzinie 6:16, miało 105 minut opóźnienia. 109 minut opóźnienia miał natomiast jadący do Krakowa pociąg "Polonia".
W niewiele lepszej sytuacji byli pasażerowie jadący do Gdańska. Skład o 6:23 był opóźniony o 56 minut. Ci, którzy podróż zaczynali o 4 rano, musieli liczyć się z opóźnieniami sięgającymi nawet 93 minut. Z takim "poślizgiem" z Dworca Zachodniego odjechał pociąg Kolei Mazowieckich do Radzymina.
PKP PLK tłumaczy się awarią
PKP Polskie Koleje Liniowe odniosło się już do porannego zamieszania. W komunikacie przesłanym redakcji Onetu wyjaśniono, że na skutek nocnej nawałnicy doszło do awarii sterowania ruchem kolejowym.
Służby niezwłocznie przystąpiły do naprawy awarii. Niestety jak widać w systemie, nie było to proste. Na szczęście po kilkugodzinnych utrudnieniach udało się usunąć usterkę.
"Służby techniczne PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zakończyły usuwanie usterki urządzeń sterowania ruchem kolejowym na stacji Warszawa Zachodnia, która wystąpiła po przejściu burzy. Sytuacja na Warszawskim Węźle Kolejowym powoli stabilizuje się. Przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów" – przekazała w komunikacie Magdalena Janus z zespołu prasowego spółki PKP PLK.
Potężna burza nad Warszawą. To nie koniec zagrożeń
Nad ranem nad Warszawą rozpętała się prawdziwa nawałnica. Ok. godziny 4 nad ranem niebo przeszywały kolejne błyskawice, którym towarzyszyły intensywne opady deszczu. To doprowadziło do poważnych utrudnień nie tylko na kolei.
Utrudnienia pojawiły się również na odcinku węzeł Warszawa Lotnisko – węzeł marynarska na trasie S79. Doszło tam do częściowego zalania jezdni, przez co konieczne było wyznaczenie objazdu.
Niestety w kolejnych godzinach nawałnice mogą pojawiać się nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla wszystkich województw na zachód od Wisły. W Polsce centralnej i wschodniej obowiązuje dodatkowo drugi stopień ostrzeżeń przed upałami.
