Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Lotniska i linie lotnicze > "Obraziła" celniczkę na słynnym lotnisku. Kolejny rok może spędzić w więzieniu
Marta Lewkowicz-Popławska
Marta Lewkowicz-Popławska 08.10.2023 11:56

"Obraziła" celniczkę na słynnym lotnisku. Kolejny rok może spędzić w więzieniu

Dubai
fot. Shutterstock/Sorbis

Elizabeth Polanco De Los Santos, 21-letnia studentka z Nowego Jorku, została aresztowana na lotnisku w Dubaju po pozornie niegroźnym incydencie podczas kontroli osobistej na lotnisku. Szybko okazało się, że to był dopiero początek jej dramatu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. 

Została bez pieniędzy i z traumą. Groził jej nawet rok pozbawienia wolności. 

Przeszła upokarzającą kontrolę na lotnisku. Od tego się zaczęło

Elizabeth Polanco De Los Santos leciała razem z przyjaciółką ze Stambułu do rodzinnego Nowego Jorku. Jak donosi portal metro.co.ok, podczas tranzytu w Dubaju przeżyła prawdziwy horror. 21-latka twierdzi, że poddano ją poniżającej, bolesnej i upokarzającej kontroli na lotnisku.

Podczas przechodzenia przez bramki bezpieczeństwa wykryto u niej metalowe elementy. Elizabeth wyjaśniała funkcjonariuszom, że jest po zabiegu i nakazano jej nosić ortezę medyczną. Zabrano ją jednak do osobnego pokoju i poddano kontroli osobistej, gdzie musiała ją zdjąć, przez co została półnaga. 

Dotknęła ramion celniczki, została oskarżona o napaść i obrazę

Nie mogąc potem samodzielnie założyć ortezy, próbowała zwrócić uwagę swojej przyjaciółki, która czekała na nią na zewnątrz, aby poprosić ją o pomoc. Wówczas dziewczyna, jak powiedziała - "delikatnie dotknęła" ramion funkcjonariuszki celnej. 

21-latka została natychmiast oskarżona o "napaść i obrazę" funkcjonariuszki i została zatrzymana. Otrzymała wyrok jednego roku więzienia. Nałożono na nią też zakaz podróżowania, czyli de facto powrotu do USA.

Została bez pieniędzy i z traumatycznymi wspomnieniami

Od połowy lipca, czyli czasu zatrzymania, De Los Santos przenosiła się z hotelu do hotelu w oczekiwaniu na rozprawy sądowe. Wszystko to kosztowało ją ponad 40 tys. dolarów.

Pod koniec sierpnia dziewczyna została ukarana grzywną w wysokości 2250 dolarów, co miało pozwolić jej wylecieć z Emiratów. Celnicy odwołali się jednak wtedy od decyzji. Wyrok został jednak w końcu złagodzony decyzją lokalnego sądu, dzięki czemu mogła wrócić do domu w USA. 

Powiązane
sklep
Puste półki i wysokie ceny. Kryzys ryżowy zatacza coraz szersze kręgi. Polska nie jest na niego odporna
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski
Nowy sondaż prezydencki przed II turą. Polacy wskazali swojego faworyta, jest zwrot akcji