Nowy podatek na rajskiej wyspie. Będzie jeszcze drożej!
To jedna z ulubionych wysp Polaków. Turyści podróżują tam nie tylko w sezonie letnim, ale i zimą. Niestety tamtejsze władze wprowadziły nowy podatek, który każdy będzie musiał zapłacić. Dla niektórych może być to jednak problematyczne ze względu na formę uiszczenia wpłaty.
Do takiej decyzji przyczynili się turyści, którzy zwyczajnie nie potrafią przyzwoicie się zachowywać, szczególnie w świątyniach.
Polacy pokochali wyspę Bali. Od lutego muszą płacić nowy podatek
Każdego roku Bali odwiedzają prawdziwe miliony turystów. Według oficjalnych danych od stycznia do listopada 2023 roku na wyspę przybyło prawie 4,8 mln gości, w tym także Polacy. Jedni mówią, że to przereklamowany kierunek, drudzy nie mogą wyjść z zachwytu. Swoją egzotyką wabi jednak wielu.
Nie ulega wątpliwości, że Bali zasługuje, by znaleźć się na liście każdego podróżnika. Oferuje niepowtarzalną atmosferę, piękne krajobrazy i bogatą kulturę. Wprawdzie bilety lotnicze nie należą do najtańszych, jednak sama wyspa nie uchodzi za drogą. Minusem jest jednak to, że niemal każda atrakcja jest tam płatna. Niestety, jak ogłosił tymczasowy gubernator Sang Made Mahendra Jay, od 14 lutego czeka nas dodatkowa opłata, jeżeli decydujemy się na podróż. Wszyscy turyści będą musieli zapłacić podatek, oprócz indonezyjskich wczasowiczów.
Ile wynosi podatek na Bali? Jak go zapłacić?
Jak donosi AFP, od środy na rajskiej wyspie pobierany jest podatek turystyczny od zagranicznych gości. Wynosi on 150 tys. rupii, czyli ok. 30 zł. Należy go zapłacić poprzez stronę internetową Love Bali. Dlaczego online? Zdaniem władz pozwoli to uniknąć kolejek po przyjeździe.
Zebrane pieniądze mają być następnie zainwestowanie w liczne projekty, które mają na celu ochronę środowiska, a także zachowanie lokalnej kultury. Niestety do tej decyzji przyczyni się też turyści za sprawą swojego zachowania.
Turyści niszczyli przyrodę i świątynie
Lokalne władze od dłuższego czasu zmagały się z niewłaściwym zachowaniem urlopowiczów. W ubiegłym roku pojawił się zakaz korzystania z motocykli i skuterów przez turystów na Bali. Doszło do tego po tym, jak ponad 150 obcokrajowców zostało przyłapanych na notorycznym łamaniu przepisów ruchu drogowego i to zaledwie w ciągu jednego miesiąca. Wielokrotnie też nie potrafili odpowiednio zachować się w świątyniach, tj. udawali się do nich na wpół ubrani, czy organizowali pikniki na terenach do tego nieprzeznaczonych.
Źródło: AFP, Aktuality.sk