Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > Pokazał, co jego zdaniem stało się na ulicach Rzymu po Sylwestrze. Podróżni jeszcze nie widzieli takiej odsłony Wiecznego Miasta
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 02.01.2021 16:10

Pokazał, co jego zdaniem stało się na ulicach Rzymu po Sylwestrze. Podróżni jeszcze nie widzieli takiej odsłony Wiecznego Miasta

nagranie wyciągnął telefon
Fot. YouTube Ruptly (screen)

Tworząc brutalne nagranie, Diego Fenicchia pokazuje nam ulice Wiecznego Miasta, na których znajduje się mnóstwo martwych ptaków. Jak twierdzi, nagrał wszystko w nocy z 31 grudnia 2020 roku na 1 stycznia 2021 roku. Ten drastyczny obraz ma być dowodem na to, jak szkodliwa może być działalność człowieka. W imię rozrywki mieszkańców Rzymu życie miały straciły setki zwierząt. Materiał wideo został opublikowany na platformie YouTube na koncie Ruptly. O szczegółach informuje portal o2.pl.

Oglądając nagranie, widzimy, że w sylwestrową noc (autor twierdzi, że wtedy zarejestrował materiał) ulice Rzymu świeciły pustkami – podobnie jak w Polsce i innych krajach europejskich, w których wprowadzono w ostatnim okresie dodatkowe restrykcje. Kadry, które pokazuje Diego Fenicchia, przypominają nieco sceny z horrorów. W takim wydaniu turyści nie mają okazji oglądać miasta. Wygląda to tak, jakby tysiące ptaków nagle spadło na ziemię i zmarło. Czy jest to rzeczywiście efekt zabaw mieszkańców Wiecznego Miasta?

Wstrząsające nagranie z Rzymu. Puste ulice i tysiące martwych ptaków

Robiąc nagranie, wiele wskazuje na to, że Diego Fenicchia sam był bardzo zdziwiony tym, jak 1 stycznia 2021 roku wyglądały główne ulice Rzymu. Autor materiału wideo nie szczędził krytycznych komentarzy, pokazując internautom gromady martwych ptaków w Wiecznym Mieście. Według niego do wydarzenia doszło w nocy z 31 grudnia 2020 na 1 stycznia 2021 roku, a zwierzęta ucierpieć miały przez sztuczne ognie. Tak sam skomentował film:

To po prostu zepsucie ludzi. Petardy, setki martwych ptaków. Smutne i zadziwiające – słowa autora cytuje portal o2.pl.

Według mężczyzny rzekomo wiele wskazuje na to, że ptaki pozdychały z powodu licznych wybuchów fajerwerków, które przestraszyły zwierzęta. Warto też zaznaczać, że burmistrz Rzymu Virginia Raggi zakazał tej formy świętowania Nowego Roku w 2020. A jednak nagranie może sugerować, że Wieczne Miasto rozświetliło się o północy, a mieszkańcy nie wzięli sobie nakazu do serca.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez o2.pl, International Animal Protection Organization obwinia ludzi za nieodpowiedzialne działania, które doprowadziły do śmierci tysięcy zwierząt. Organizacja ta zajmuje się ochroną praw zwierząt. Jak pisze medium, przedstawiciele podkreślić rzekomo mieli, że ptaki zginęły przez mieszkańców Rzymu, którzy postanowili puszczać fajerwerki w Sylwestra.

???? Sylwester to noc szalonej zabawy... Ale zwierzęta przeżywają ten czas inaczej. Słysząc odgłosy strzelających...

Opublikowany przez Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! Poniedziałek, 28 grudnia 2020

Nagranie ma potwierdzać, jak szkodliwe są fajerwerki. Do walki ze zwyczajem dołączają sklepy

Trzeba pamiętać, że fajerwerki są bardzo niebezpieczne dla zwierząt. Warto zaznaczyć, że ludzie potrafią bawić się nimi nie tylko w Sylwestra, ale zarówno kilka dni przed, jak i po 31 grudnia.

Sylwestrowy zwyczaj odpalania petard i fajerwerków krzywdzi wiele zwierząt: zarówno towarzyszących człowiekowi, jak i wolno żyjących, gospodarskich, hodowlanych, tych w ogrodach zoologicznych i w schroniskach – przekazuje Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!

Sylwester to noc szalonej zabawy... Ale zwierzęta przeżywają ten czas inaczej. Słysząc odgłosy strzelających fajerwerków, umierają ze strachu. Okaż im serce i nie strzelaj w Sylwestra – tak brzmiał komunikat fundacji 28 grudnia 2020 roku.

Na szczęście świadomość wśród ludzi stopniowo rośnie. Do walki z tym szkodliwym zwyczajem dołączają duże sieci sklepów, które rezygnują ze sprzedawania fajerwerków. Już kolejny rok między innymi markety budowlane OBI nie prowadzą sprzedaży tych środków: „Drodzy klienci, w trosce o dobro zwierząt oraz ochronę środowiska zaprzestaliśmy sprzedaży fajerwerków”.

Pamiętajmy – bez względu na to, czy jesteśmy w podróży, czy nie – by dbać o środowisko naturalne i zwierzęta. Rozrywka nie powinna powodować cierpienia innych stworzeń, o czym doskonale wiedzą też zatroskani właściciele psów, którzy 31 grudnia często dwoją się i troją, by uspokoić swoje przestraszone psiaki.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o interesującym nagraniu z Tatr. Sylwestrowy materiał wideo z gór wzbudził dużą ciekawość wśród internautów. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Źródło: o2.pl