Muzeum im. Jana Pawła II w Toruniu nie dla turystów? Tadeusza Rydzyk ma duży problem
Było huczne otwarcie, głośny koncert i ważni goście, ale turystów nadal brak. Chodzi oczywiście o niedawno powstałe Muzeum im. Jana Pawła II w Toruniu. Placówka wzbudzała kontrowersje już od momentu powstania samego planu budowy, a teraz jego twórca, Tadeusz Rydzyk, ma kolejny, duży problem…
Muzeum w ostatnim czasie uzyskało setki milionów złoty dotacji. Obecnie jednak mówi się o “podejrzeniu popełnienia przestępstw przez osoby związane z inwestycją”. Jeden z wykonawców budowy domaga się również kilkudziesięciu milionów złotych.
Muzeum im. Jana Pawła II w Toruniu już otwarte?
Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II zostało otwarte z wielką pompą już 19 października 2023 r. Z tej okazji odwiedzili je mi. ówczesny minister kultury i minister sprawiedliwości, którzy wcześniej zadecydowali o przyznaniu gigantycznych dotacji dla tej placówki. Mowa o ponad 200 mln zł.
Niestety, już po kilku miesiącach muzeum zaczęło popadać w kłopoty. Placówka została zamknięta i nie wiadomo, kiedy ponownie zostanie otwarte dla zwiedzających. Do tego jeden z jej wykonawców oskarża władze muzeum o “popełnienie przestępstwa” i żąda ponad 25 milionów…
Muzeum w Toruniu nie dla turystów
“Tam jest kościół, relikwie Jana Pawła II, a obok muzeum, gdzie Jan Paweł II będzie opowiadał o Polsce. Będzie przewodnikiem po tym, jak Polska się kształtowała i kim są Polacy. To jest wyjątkowe miejsce ”– podkreślał podczas specjalnego otwarcia o. Andrzej Laskosz.
Jak czytamy na stronie placówki “Muzeum ,,Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II ma za zadanie promować historię Polski, polskie dziedzictwo, kultywować idee wolności i solidarności (…) Równocześnie będzie zapraszało do swoistej podróży w poszukiwaniu bycia „sobą” i odnalezienia korzeni, prowadzącej przez proces zdobywania wiedzy, dojrzałości, wglądu w siebie, historię, kulturę, wartości.”
Czy jednak rzeczywiście tak jest? Nie sposób się o tym przekonać. "Ci, którzy chcieliby wejść do środka, tak jak nasi dziennikarze w tym tygodniu, pocałują klamki. Muzeum nie jest otwarte dla zwiedzających. Placówka jest zamknięta. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek zostanie otwarta" - donosi “Super Express”.
Tadeusza Rydzyk ma duży problem
Obecnie instytucja zajmuje się sporadycznie organizacją wydarzeń w należącym do niej amfiteatrze. Prawdopodobnie wnętrza samego muzeum nie poznamy jednak w najbliższej przyszłości, ponieważ główny wykonawca muzeum poinformował o odstąpieniu od umowy i domaga się sporej sumy. Firma RAFAKO domaga się od Fundacji Lux Veritatis zarządzanej przez Tadeusza Rydzyka ponad 25 milionów złotych “z tytułu całości przysługującego spółce wynagrodzenia”.
Dodatkowo zarząd spółki przekazał również, że "analizuje podstawy do zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby związane z inwestycją". Chodzi o możliwość celowego wprowadzenia firmy w błąd:
"(…) odmowa udostępnienia RAFAKO wyników prac zewnętrznej firmy poddaje co najmniej w wątpliwość czy Spółka nie została wprowadzona przez Muzeum celowo w błąd, co do wysokości kwoty waloryzacyjnej należnej RAFAKO, która realizowała budowę obiektu" - informuje przedstawiciele RAFAKO.
Muzeum zapowiada podjęcie kroków prawnych i informuje o “zniesławieniu jego misji”. Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym na stronie, “Muzeum było zmuszone odstąpić od umowy i ugody z wykonawcą już dnia 20 grudnia 2023”.
