Zdjęcie plażowiczów wydaje się zwyczajne, ale wystarczy się przyjrzeć. 1 szczegół odbiera mowę, kto by pomyślał

Morze przyciąga nas od zawsze

Gdy do sieci trafiło zdjęcie z 1943 r., internauci byli zachwyceni. Rzadko trafia nam się możliwość zobaczenia życia codziennego z czasów, gdy aparaty fotograficzne nie były tak powszechne jak dzisiaj.

Fotografie z dawnych lat przedstawiają głównie rodziny i grupy społeczne, które były ustawione przez fotografa. Sztywna poza i niewiele treści poza samymi postaciami są pamiątką, lecz nie pozwalają na przyjrzenie się otoczeniu.

Plażowicze zebrani na brytyjskim wybrzeżu są wyjątkowo rzadkim obrazem z lat 40. Przez kilkadziesiąt lat moda zmieniała się niezliczoną ilość razy, nastąpił ogromny postęp technologiczny, lecz widok wygląda zwyczajnie.

Intrygujący szczegół

Część internautów zwróciła uwagę na jeden szczegół, który może umknąć oczom innych. Na samym środku zdjęcia stoi mężczyzna w garniturze, który trzyma coś w dłoniach. Jego poza sugeruje, że jest bardzo skupiony na małym przedmiocie.

Pojawiły się spekulacje, że to telefon komórkowy, który nie mógł istnieć w tamtych czasach. Skąd się tam wziął? Pojawiły się głosy, że to z pewnością podróżnik z czasie, który przeniósł się z przyszłości, by trafić do 1943 r.

Zwolennicy tej teorii wskazują na charakterystyczny prostokątny kształt przedmiotu, który trzyma mężczyzna ze zdjęcia. Jest ubrany w garnitur, a to wskazuje, że nie był przygotowany na plażowanie.

Telefon, a może książka?

Zanim przyjmiemy, że rzeczywiście komuś udało się zbudować wehikuł czasu i przenieść do 1943 r., warto przyjrzeć się pozostałym plażowiczom. Bez trudu dostrzeżemy, że strój mężczyzny nie odbiega tak bardzo od pozostałych.

Wyjście na plażę nie zawsze oznaczało chęć opalania się czy pływania w morzu. Jak napisał użytkownik Twittera o nicku BabelColour, który wrzucił skan fotografii, przedstawione postacie to w dużej mierze żołnierze odpoczywający na kornwalijskim wybrzeżu. Nie chcieli leżeć półnadzy na piasku, lecz odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody.

Przedmiot, który trzyma w dłoniach mężczyzna w brązowym garniturze również nie musi być niczym podejrzanym. Obecnie jesteśmy przyzwyczajeni do widoku dłoni złożonych na smartfonie, jednak to tylko złudzenie. Równie dobrze mogła to być książka, paczka papierosów czy pudełko zapałek. Wielu innych plażowiczów jest skupionych na czytaniu.

Źródło: Twitter