Malediwy za grosze? Polka pokazała, że to miejsce nie tylko dla bogaczy
Wydawać by się mogło, że na wakacje na rajskich wyspach mogą sobie pozwolić tylko bogacze. Nic bardziej mylnego. Polka pokazała, ile pieniędzy wydała na uwielbianych przez wielu Malediwach. Kwota wprost zaskakuje.
Za siedmiodniowy pobyt więcej można zapłacić w Europie, choć wydawałoby się inaczej. Luksusowe Malediwy jak się okazuje, można zwiedzić budżetowo. Przekonała się o tym tiktokerka Justyna i swoimi kosztami podzieliła się z obserwatorami.
Malediwy jednak nie takie drogie? Podróżniczka podsumowała koszty wycieczki
Justyna to podróżniczka polskiego pochodzenia, która na TikToku chętnie dzieli się swoimi podróżniczymi przygodami i cennymi poradami. Może pochwalić się już, że zwiedziła 50 krajów. Niedawno wybrała się także na wychwalane przez wielu Polaków Malediwy. Rajska wyspa to marzenie każdego, jednak to jakie ceny za wycieczki oferują biura podróży, może mocno przerazić.
Okazuje się, że wakacje w raju nie muszą być takie drogie. Wystarczy odrobina sprytu. W jednym ostatnich nagrań na platformie podróżniczka podsumowała, ile dokładnie wydała pieniędzy. Już na samym starcie udało jej się zaoszczędzić na biletach lotniczych, ale nie tylko.
Tyle zapłaciła Polka za tygodniowy pobyt na rajskiej wyspie
Przede wszystkim, Justynie udało się zarezerwować bilety lotnicze za 1500 zł. Biorąc pod uwagę to, jakie zwykle wyświetlają się ceny, ta jest naprawdę korzystna. Lot z Wizz Airem nie był oczywiście bezpośredni, a z przesiadką w Abu Zabi. Polce zależało najbardziej na tym, aby podróż odbyła się w okresie świątecznym.
Na wideo wymienia kolejno, ile i za co płaciła na Malediwach: transport łódka motorową na lokalną wyspę 25 dolarów (ok. 100 zł), nocleg dla dwóch osób ze śniadaniem i lunchem 1800 zł, przekąski i pamiątki 400 zł. Łącznie za jedną osobę zapłaciła zaledwie 2800 zł.
Ceny na Malediwach
W innym filmie podczas pobytu na Malediwach podróżniczka postanowiła przekonać się, jakie w rzeczywistości są tam ceny. Najpierw odwiedziła sklep spożywczy i podała kilka przykładowych cen. “Ciasta to wydatek między 6 a 7 zł, chipsy 7 zł, (...) herbata granulowana 21 zł, sos majonezowy to około 11 zł, (...) puszka coca-coli kosztuje 2 zł, dwie butelki wody również 2 zł” - mówi na nagraniu. Dania w restauracjach wahały się między 10 a 20 zł, pizza z kolei kosztowała 30 zł, a sok z wyciskanych owoców około 10 zł. Zaskakująco niską ceną okazała się ta za herbatę, bowiem wynosiła tylko 50 groszy.
