Klamka zapadła. Będzie pełny lockdown. Dramatyczna wiadomość z zagranicy dla wszystkich turystów, którzy zaplanowali wyjazd do rajskiego kraju

Lockdown w popularnym kraju turystycznym

Kraj, który ogłosił lockdown, to Grecja. Konserwatywny rząd tego kraju nakazał kwarantannę dla wszystkich osób mieszkających w tym państwie. Ma ona trwać przez okres trzech tygodni. Powodem jest powstrzymanie wzrostu liczby zakażeń koronawirusem. W ostatnim czasie zaobserwowano tam duży skok.

Premier kraju Kyriakos Micotakis zapowiedział, że nowe ograniczenia wejdą w życie w sobotę. - Zdecydowałem się podjąć drastyczne kroki raczej wcześniej niż później” po zaobserwowaniu „silnego wzrostu zakażeń” w ciągu ostatnich pięciu dni - powiedział. 

Jak dodał, wzrost liczby zakażeń koronawirusem musi zostać powstrzymany, zanim krajowy system opieki zdrowotnej znajdzie się pod "presją nie do wytrzymania". Oznacza to, że sytuacja jest bardzo trudna i władze boją się, że służba zdrowia nie poradzi sobie z problemem.

Nowe, ogólnokrajowe ograniczenia zaczną obowiązywać od soboty. Jakie zmiany wprowadzono w Grecji? Sklepy detaliczne zostaną zamknięte, z wyjątkiem supermarketów, sklepów z żywnością i aptek. Restauracje będą mogły sprzedawać jedzenie tylko na dowóz.

Jak podaje agencja prasowa Reuters, mieszkańcy będą potrzebować pozwolenia, żeby wyjść na zewnątrz o konkretnej porze. To ogromne utrudnienie dla turystów, ponieważ w praktyce uniemożliwia to przemieszczanie się po kraju. Oznacza to, że wyjazd do kraju najlepiej będzie odwołać. 

Agencja AP informuje, że mieszkańcy będą mogli wychodzić z domów tylko w konkrektnych przypadkach. Mowa o wyjściu do pracy czy do lekarza po wcześniejszym poinformowaniu o tym władz za pomocą wiadomości tekstowej. 

Podjęto także decyzje, które mają wpływ na szkolnictwo. Co ciekawe, przedszkola i szkoły podstawowe pozostaną otwarte. Natomiast uczniowie szkół średnich przejdą na naukę zdalną. Wiele osób jest niezadowolonych z tego powodu, ponieważ uważa, że taka nauka jest niewydajna. 

Grecja to państwo, w którym odnotowano dotąd mniej przypadków zakażeń niż w większości krajów europejskich. Stało się tak głównie dzięki wczesnego ogólnokrajowego lockdownu, który został nałożony w lutym, czyli na początku pandemii.

Ostatnie tygodnie są jednak niepokojące. Od początku października w Grecji odnotowuje się jednak wzrost liczby infekcji i władze ponownie zaczęły nakładać ograniczenia. W związku z tym wakacje w tym kraju nie są teraz najlepszym wyborem. 

Źródło: tanie-loty.com.pl