Likwidują 5000 miejsc dla turystów, a to dopiero początek. Władze w ulubiony kraju Polaków mają dość
Radykalne zmiany w najpopularniejszym wśród polskich turystów kraju. Chorwackie władze mają dość i wprowadzają w życie przepisy nowej ustawy. Problem jest poważny, ale będzie miał także poważne konsekwencje dla przyjeżdżających tam gości. Chodzi o liczbę turystów w najpopularniejszych miejscach w kraju.
“W tym mieście na 42 tys. mieszkańców przypada 48 tys. miejsc noclegowych” - czytamy w dzienniku “24sata”. Władze chcą zmniejszyć tę liczbę o 30%. Jakie konsekwencje będzie to miało dla Polskich turystów?
To ulubiony kraj turystów z Polski. Teraz może się to zmienić
Mimo, że urlop tam jest coraz droższy, Chorwacja to nadal kraj, który kochamy bezgranicznie. System eVisitor już 15 września odnotował przyjazd milionowego w tym roku turysty z Polski. A liczba gości z naszego kraju jeszcze się zwiększy.
Polacy, to jednak nie jedyny naród, który tak bardzo polubił wakacje nad Adriatykiem. Do Chorwacji przyjeżdża także wielu Niemców, Czechów i Słoweńców. W związku z taką liczbą turystów, chorwackie władze muszą podjąć radykalne kroki…
Nawet 5000 miejsc noclegowych mniej dla turystów w Dubrowniku
Według Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej, aż trzy czwarte z nas organizowało sobie wyjazd i pobyt samodzielnie, a tylko jedna czwarta korzystała z biur podróży. W przyszłym roku organizacja wyjazdu do Chorwacji może nie być już tak prosta. Wszystko przez ograniczenie liczby miejsc noclegowych nawet o 30%.
Pierwszym miastem, który wciela tę zasadę w życie jest słynny Dubrownik. Miasto ma około 48 tysięcy łóżek na 42 tys. mieszkańców. W samych kwaterach prywatnych jest ponad 16 tys. miejsc. Zlikwidowanych zostanie prawie 5 tysięcy łóżek wynajmowanych obecnie dla turystów. Plan potwierdził w rozmowie z “24sata” burmistrz Mato Frankovic.
Nowe przepisy. Mniej miejsc noclegowych dla turystów w całej Chorwacji.
Dubrownik jest pierwszym, ale na pewno nie jedynym miastem, które zredukuje liczbę turystów. Nowa ustawa o turystyce, która wejdzie w życie w przyszłym roku, nakłada na miasta i gminy obowiązek przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego. Za tym terminem kryje się “”określenie, ile zakwaterowania turystycznego może pomieścić dane miejsce oraz ograniczenie go, jeśli uważają, że wynajem mieszkań staje się nadmierny".
Dziennik informuje również, że poza nowymi planami ograniczeń, Dubrownik jako pierwszy podniósł ryczałt turystyczny płacony rocznie za łóżko do maksymalnie 200 euro na starym mieście. Od nowego roku wszyscy właściciele nieruchomości na wynajem w Chorwacji będą musieli płacić podatek od domów wakacyjnych, nawet jeśli wynajmują własne mieszkanie.
Czy Chorwacja może obawiać się w związku z tym jeszcze wyższych cen i mniejszego zainteresowania turystów?“Nie boję się. Niektóre rzeczy są konieczne i dobre dla turystyki w Dubrowniku na dłuższą metę” – podsumowuje Franković.
