Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > "Kreatywność Polaków nie zna granic". Brak słów, co robią na all inclusive w Turcji
Redakcja   Turyści
Redakcja Turyści 16.07.2024 09:34

"Kreatywność Polaków nie zna granic". Brak słów, co robią na all inclusive w Turcji

Turcja
fot. bbearlyam/ Shuttestock, TikTok

Turcja od lat uchodzi za jeden z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wśród Polaków. nic dziwnego, atrakcyjne ceny, gwarancja pogody, piękne widoki i przyjaźni ludzie sprawiają, że chętnie wybieramy ten kraj. Pan Marek opowiedział na jednym z TikTok,ów, do czego "zdolni" są Polacy w Turcji. "Kreatywność nie zna granic". 

Pojechał na wakacje do Turcji

TikToker Marek Malec, który występuje na platformie pod nickiem @biednymis opublikował nagranie z wakacji w Turcji. Na filmiku opowiada, co robią Polacy w jego hotelu. Mężczyzna był wyraźnie zaintrygowany pomysłowością rodaków. 

Czytaj więcej: Romans na all inclusive w Turcji. Polka zdradza taktyki podrywu, na które lepiej uważać
Czytaj więcej: Dofinansowanie wczasów dla seniorów. Oto jakie warunki trzeba spełnić

Nie od dziś wiadomo, że w popularnych kurortach turyści "rezerwują" leżaki. Niektórzy wstają skoro świt, by pozostawić swój ręcznik czy inny przedmiot osobisty przy swej najnowszej "zdobyczy". Jak się okazuje, Polacy poszli o krok dalej. 

"Kreatywność Polaków nie zna granic"

Na nagraniu pt. "Kreatywność Polaków nie zna granic" pan Marek przechadzał się ok. godz. 6.30 rano po jednym z tureckich kurortów. "Zainteresowała mnie jedna rzecz. Jak wiać leżaki są puste, nikogo nie a, ludzie sobie śpią" - słyszymy w filmiku.

"Tutaj zawsze polska ekipa się rozbija" - wskazał na jedno miejsce nad basenem. "Zawsze zaczęło nie zastanawiać, czy oni wstają wcześniej niż ja? No może i tak jest... Nie wiem, zdarza się. Wczoraj podejrzałem, o co tutaj chodzi" - dodał. 

Rozkładają kocyki na leżakach

Jak się okazuje, Polacy tuż po zakończeniu wieczornych atrakcji tj. dyskoteki czy animacje dla dzieci, wchodzą na teren basenu, by rozłożyć swój kocyk już na następny dzień. Ten sposób "rezerwacji" zaskoczył pana Marka, który w przeszłości podróżował po dalekich zakątkach świata tj. Zanzibar czy Dominikana.

"Naprawdę niesamowite to jest dla mnie. Jeżeli spotkałeś się, spotkałeś się z czymś takim, żeby rezerwować leżaki w nocy poprzedniego dnia, daj znać, bo ja np. pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem" - dodał tiktoker.