Niezwykła "Ptasia wyspa" w Polsce. Jezioro Goczałkowickie różni się od wszystkich innych
Jezioro Goczałkowickie powstało na Wiśle w 1956 roku. Jest ono rezerwuarem wody pitnej, a także elementem systemu zapobiegania powodziom. Jego okolice zamieszkuje wiele gatunków rodzimych ptaków.
Jezioro Goczałkowice jest naturalnym siedliskiem wielu gatunków ptaków
W rejonie ujścia rzeki do jeziora powstała nowa wyspa, która ma około 450 metrów kwadratowych powierzchni. Zamysłem projektantów było zapewnienie bezpieczeństwa ptakom również podczas anomalii pogodowych.
Brzegi wyspy zostały zabezpieczone w taki sposób, aby silne prądy i pływające po jeziorze kry lodowe nie uszkodziły konstrukcji, a woda z jeziora nie przelewała się na teren wyspy. Budowa została sfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na zlecenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach.
– Dzięki temu wyspa będzie wynurzona nawet przy najwyższych stanach wód, co pozwoli ptakom bezpiecznie wyprowadzać swoje lęgi – powiedziała Mirosława Mierczyk-Sawicka, która pełni obowiązki Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Katowicach.
– Takie rozwiązanie zostało w naszym regionie zastosowane po raz pierwszy i - mam nadzieję - nie ostatni, bo jesteśmy przekonani, że wyspa zostanie z sukcesem licznie zasiedlona przez ptaki – dodała Mierczyk-Sawicka.
Pomysłodawcy i wykonawcy początkiem grudnia zakopali tak zwaną kapsułę czasu. Zawiera ona przede wszystkim materiały przygotowane przez wszystkie podmioty mające znaczący wkład w powstanie tego obiektu. Niedawno polscy badacze odnieśli również sukces na Bałtyku, gdzie odkryli tajemnicze skrzynie.
Jezioro Goczałkowickie jest zbiornikiem wody pitnej dla Górnego Śląska. Podlega ono administracji Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Zdaniem prezesa tej firmy Henryka Droba, wyspa będzie azylem dla rybitw rzecznych, które znajdą tam spokój, bezpieczeństwo i idealne warunki lęgowe.
Jezioro leży na terenie gminy Goczałkowice-Zdrój – mniej więcej w połowie drogi między centrum aglomeracji górnośląskiej i Beskidami. Zajmuje obszar około 32 kilometrów kwadratowych, a jego pojemność jest równa 168 milionów metrów sześciennych. Ciekawostką dla turystów może być również legenda o największym jeziorze polskich Tatr.
Jezioro Goczałkowickie, fot. wikimedia.org/Andrzej Otrębski/CC BY-SA 3.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Przez pół wieku od jego powstania zabroniony był wypoczynek nad jego brzegiem i uprawianie na nim sportów wodnych. Zmieniło się to w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Obecnie można przechadzać się po koronie zapory, a także pływać po jeziorze łodziami i żaglówkami. Planowana jest tam również budowa infrastruktury rowerowej.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: National Geographic